Uroczystości jubileuszowe u sióstr nazaretanek w Łukowie w diecezji siedleckiej

Biskup siedlecki Zbigniew Kiernikowski nadał tytuł Najświętszej Rodziny z Nazaretu – kaplicy Sióstr Nazaretanek w Łukowie. Uroczystość, która miała miejsce 8 października, wpisuje się w obchody dwóch ważnych jubileuszy Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu: 75-lecia pobytu w Łukowie oraz 25-lecia istnienia Niepublicznego Przedszkola im. Jana Pawła II w tym mieście. Przed tygodniem, 2 października w I części obchodów jubileuszu uczestniczył kardynał Józef Glemp. 8 października uroczystościom przewodniczył biskup siedlecki.

Przed rozpoczęciem Eucharystii biskupa powitała s. Lucjana Matuszczak – przełożona łukowskiej wspólnoty sióstr nazaretanek. Dekret biskupa siedleckiego odczytał ks. kan. Mirosław Łubik – proboszcz parafii NMP Matki Kościoła.

W homilii bp Kiernikowski zwrócił uwagę na przesłanie jakie niesie Święta Rodzina z Nazaretu. – Kiedy myślimy o Świętej Rodzinę z Nazaretu, zazwyczaj uważamy, że w jej życiu wszystko było proste i łatwe. Tymczasem w Najświętszej Rodzinie też były problemy i trudności. Pamiętamy tę scenę, gdy Jezus pozostał w świątyni, a tego nie zauważyli Maryja i Józef. Gdy po trzech dniach odnaleźli Jezusa, powiedzieli: „Synu czemuś nam to uczynił. Z bólem serca szukaliśmy Ciebie”. Jezus im odpowiedział: „Dlaczegoście Mnie szukali?” Jeszcze nie nauczyliście się, że w życiu nie wszystko musi być poukładane według ludzkiego planu. Czyż nie wiedzieliście, że mam być w sprawach Ojca – mówił. – Być w sprawach Ojca oznacza czerpać życie z Ojca. Kto żyje z Ojca, musi się zgodzić, że będą mu zabierane wszelkie ludzkie sposoby zachowania życia. W scenie znalezienia w świątyni, Jezus pokazuje, gdzie powinien być człowiek – w domu Ojca. Często szukamy Jezusa, bo chcemy uporządkować życie swoje i innych według własnej koncepcji – mówił biskup siedlecki. – Rodzina Najświętsza jest miejscem, gdzie uczymy się wychodzić z naszego zagubienia. Potrzeba dzisiaj w naszych rodzinach takiego ustawienia relacji, by każdy z jej członków czerpał życie z Boga Ojca. Rodzice będą wtedy inaczej postrzegać swoje dzieci. My chcielibyśmy urządzić świat lepiej niż Pan Bóg, przeciwstawiając się pokusom odrzucenia Boga. Tymczasem Bóg w swoim Synu dał się odrzucić. Jezus przyszedł do nas, byśmy poznali, że odrzucamy Boga w imię naszego porządku. Bóg wcielił się i wszedł w ludzką rodzinę, by dać się odrzucić i z wysokości krzyża przebaczyć tym, którzy Go odrzucają. Jeśli nasze relacje małżeńskie i rodzinne będą zbudowane na mądrości Krzyża, taka wspólnota nigdy się nierozpadanie. Tym, co wszystko scala jest miłość Jezusa objawiona na Krzyżu i celebrowana w Eucharystii. Przyjmując Eucharystię jesteśmy wezwani, by zostawić nasze pomysły uporządkowania świata i dać się wprowadzić w tajemnicę łamanego Chleba, który daje życie.

Z racji jubileuszu pobytu i działalności Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu w Łukowie s. Dorota Korycińska opracowała historię kaplicy i domu św. Stanisława Kostki. Czytamy w niej, że pierwsze Siostry Nazaretanki przybyły do Łukowa 18 września 1935 roku. Życie i posługa Sióstr w Łukowskim domu to: przedszkole, katechizacja, kuchnia, pralnia, refektarz, furta. To także często wydawanie posiłków dla starszych, chorych, biednych. Obok przedszkola głównym apostolatem domu jest katechizacja – Siostry pracują we wszystkich parafiach w Łukowie i stanowią najliczniejszy zespół katechetyczny w warszawskiej Prowincji Sióstr Nazaretanek.

Z kaplicy Najświętszej Rodziny z Nazaretu korzystają różnego rodzaju grupy: oazowe grupy młodych, Domowy Kościół, KIK, grupa pallotyńska, głuchoniemi, dla których sprawowana jest Eucharystia w języku migowym, kapłani, klerycy. W kaplicy odbywa się również I Komunia Św., do której przystępują dzieci niepełnosprawne. W każdy czwartek, po południu wystawienie Najświętszego Sakramentu gromadzi wiernych na modlitwie, a w I czwartki miesiąca zanoszone są modlitwy w nowennie za przyczyną bł. Marii od Pana Jezusa Dobrego Pasterza Franciszki Siedliskiej.

Siostry domu łukowskiego, zawsze i na różne sposoby starały się uczestniczyć w wydarzeniach Kościoła powszechnego i lokalnego. Wiele czasu spędzają w parafii: na modlitwie z dziećmi i młodzieżą, na próbach scholi, organizowaniu okolicznościowych przedstawień, przygotowaniu dekoracji, uczestniczą w pielgrzymkach autokarowych i pieszych. Siostry domu łukowskiego: s. M. Bogusława Bielicka i s. M. Sabina Korycińska, uczestniczyły już w Pierwszej Podlaskiej Pieszej Pielgrzymce na Jasną Górę. Podczas ferii wakacyjnych, siostry wyjeżdżają na rekolekcje z dziećmi, młodzieżą i rodzinami i organizują kolonie letnie. Najpiękniejszym owocem nazaretańskiego charyzmatu jest męczeńska śmierć jedenastu sióstr z Nowogródka, które świadomie oddały swoje życie za aresztowanych przez hitlerowców członków rodzin – napisała s. Dorota Korycińska.

Siostry Nazaretanki swoją misję realizują na 4 kontynentach, w 12 krajach świata i 168 wspólnotach. W Polsce jest 840 sióstr, 32 żyją we wspólnocie łukowskiej.