XV transgraniczna procesja ku czci św. Melchiora
05 września 2010 | 18:57 | rk/ms Ⓒ Ⓟ
Około pół tysiąca osób wzięło 5 września udział w niedzielnym odpuście ku czci św. Melchiora Grodzieckiego w rodzinnym mieście męczennika z XVII-wieku. Kulminacyjnym momentem polsko-czeskich uroczystości była Msza św. w czeskocieszyńskiej świątyni pod przewodnictwem biskupa Ostrawy Franciszka Lobkowicza i biskupa bielsko-żywieckiego Tadeusza Rakoczego.
Liturgię koncelebrowało kilkudziesięciu kapłanów z diecezji ostrawsko-opawskiej, Śląska Cieszyńskiego i Podbeskidzia. Wspólnie modlili się o pokój na świecie oraz w intencji pielgrzymów z Polski i Republiki Czeskiej, biorących udział w uroczystościach odpustowych.
Przed liturgią w jezuickim kościele ulicami Cieszyna i Czeskiego Cieszyna przeszła transgraniczna, barwna procesja z relikwiami św. Melchiora Grodzieckiego. Z kościołów pw. św. Marii Magdaleny w Cieszynie oraz czeskocieszyńskiego kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa wyruszyły jednocześnie dwie procesje. Polscy i czescy wierni spotkali się razem w pół drogi – na Moście Przyjaźni, na którym do niedawna były graniczne szlabany i strażnicy. Po przywitaniu, ze śpiewem na ustach i przy akompaniamencie orkiestr pielgrzymi przeszli do świątyni w Czeskim Cieszynie.
W homilii bp Rakoczy przypomniał, że w kwietniu tego roku minęła 20. rocznica pielgrzymki Jana Pawła II do Czechosłowacji, a w lipcu 15. rocznica kanonizacji św. Melchiora. Zauważył jak bardzo sąsiadujące ze sobą kraje się zmieniły od tego czasu.
Hierarcha podkreślił także, że w dzisiejszej Europie i Polsce trzeba bronić krzyża. Zdaniem duchownego, aby jednak móc autentycznie bronić tego symbolu chrześcijaństwa „trzeba najpierw krzyż mieć w sercu i nieść go przez całe życie, żyjąc cały czas jego ideałami”.
Po raz pierwszy cieszyniacy świętowali ku czci swego rodaka wyniesionego na ołtarze w październiku 1905 r., po jego beatyfikacji. Wtedy główne uroczystości odbyły się w jezuickim kościele pw. Serca Pana Jezusa. Ulicami niepodzielonego jeszcze miasta wyruszyła po raz pierwszy procesja. Brali w niej udział pielgrzymi ze Śląska Cieszyńskiego, Polski, Czech, Niemiec i Słowacji.
Po kanonizacji jezuity przez Jana Pawła II tradycja organizowania procesji znowu ożyła, mimo przeszkody w postaci granicy państwowej, dzielącej miasto nad Olzą.
Melchior Grodziecki urodził się w Cieszynie w 1584 r. Ukończył jezuickie kolegium w Wiedniu, a następnie wstąpił do jezuickiego nowicjatu w Brnie. W 1614 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Był duszpasterzem w Pradze i w niedalekiej wsi Kopanina. Po wypędzeniu jezuitów z Czech w 1618 r. wyruszył na Węgry. Jednak po krótkim pobycie w Brnie znalazł się w 1619 r. w Homonnie, skąd w tym samym roku udał się do Koszyc jako kapelan wojskowy.
Tam też we wrześniu 1619 r. – wraz z dwoma innymi kapłanami – Chorwatem Markiem Kriżem i Węgrem Stefanem Pongraczem – dostał się w ręce żołnierzy Betlena Gabora, księcia Siedmiogrodu. Po okrutnych torturach, połączonych z próbami nakłonienia do rezygnacji z wiary katolickiej, wszyscy trzej kapłani zostali zamordowani, a ich zwłoki zbezczeszczono.
W styczniu 1905 r. papież Pius X ogłosił beatyfikację trzech Męczenników Koszyckich, a w lipcu 1995 r. w Koszycach Jan Paweł II dokonał ich kanonizacji.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.