Motocyklami od krzyża w Pustkowie do krzyża na Giewoncie
28 sierpnia 2010 | 12:18 | pk/ms Ⓒ Ⓟ
W motocyklową pielgrzymkę sprzed krzyża w Pustkowie koło Trzęsacza w Zachodniopomorskiem do krzyża na Giewoncie wyruszyło wczoraj ok. 60 osób – głównie księża i policjanci z klubu motocyklowego Blue Knights VI. Pielgrzymów pożegnał metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga.
Pomysł na taką formę pielgrzymowania wysunął rok temu metropolita szczecińsko-kamieński, który zapytał wówczas: czy jest połączenie krzyża na Giewoncie z jego repliką w Pustkowie. Głównym inicjatorem postawienia krzyża w 2007 r. było Katolickie Stowarzyszenie Kolejarzy Polskich.
Podczas Mszy św. inaugurującej motocyklową pielgrzymkę abp Dzięga przypomniał ruszającym w drogę, że krzyż na Giewoncie stał się wotum narodu. – Mieszkańcy Podhala w wielkim trudzie dźwigali na szczyt elementy metalowego krzyża, aby górował, był znakiem nadziei, przyszłości, znakiem dla kolejnych pokoleń –mówił.
Według metropolity szczecińsko-kamieńskiego wotum mieszkańców nadmorskich miejscowości jest również krzyż na wydmie nad brzegiem morskim w Pustkowie. – To była niezwykła intuicja, jakieś wyczucie wiary, aby w tym miejscu stanął krzyż według wzorca z Giewontu. Ten krzyż najbardziej dosłownie łączy i polskie morze i polskie góry –mówił do pielgrzymów.
Motocykliści dotrą dziś do Gniezna. – Jest faktem, że ludzie stają się chyba bardziej wygodni – uważa ks. Piotr Leśniak, który w ten sposób tłumaczy rosnącą frekwencję pielgrzymki motocyklowej i mniejszą w tym roku liczbę pieszych pątników. – Pielgrzymka piesza jest dużą inwestycją w sensie czasowym i wysiłkowym. Może dlatego ma mniej uczestników. Natomiast te wszystkie pielgrzymki, które korzystają ze środków komunikacji cieszą się większym wzięciem – zauważył.
Pielgrzymi wejdą na Giewont w niedzielę. Wcześniej jednak odwiedzą Częstochowę, a wracając z Zakopanego pojadą do Siekierek do Sanktuarium Nadodrzańskiej Królowej Pokoju.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.