Płock: bezrobotni i więźniowie pomogą sprzątać po powodzi

W sprzątaniu po powodzi, która nawiedziła część diecezji płockiej i sąsiedniej łowickiej, pomogą bezrobotni i więźniowie. Będzie to możliwe, ponieważ Powiatowy Urząd Pracy w Płocku pozyskał środki na ich zatrudnienie w wysokości ponad 2,5 mln zł. Wstępnie w pracach ma uczestniczyć 300 bezrobotnych i 20 więźniów.

Na mocy porozumienia, które Powiatowy Urząd Pracy w Płocku zawarł z samorządami gmin Gąbin i Słubice, 300 bezrobotnych będzie przez 5 najbliższych miesięcy pracować przy usuwaniu skutków powodzi. Ich zatrudnienie umożliwiło pozyskanie środków z Funduszu Pracy.

W usuwaniu skutków powodzi pomoże także 20 więźniów, osadzonych w płockim Zakładzie Karnym. Wytypowane zostały do tego osoby, które spełniają warunki do czasowego przebywania na wolności oraz wykazali chęć pomocy. Marek Różański, dyrektor ZK w Płocku mówi, że liczba ta może jednak wzrosnąć.

„Bezrobotni i więźniowie będą pracować przy usuwaniu powodziowych zniszczeń oraz zabezpieczaniu przerwanego obwałowania i sprzątania domostw – mówi starosta Michał Boszko. – Osoby do pacy zostaną wyłonione przez pośredników pracy PUP”, dodaje starosta. Natomiast burmistrz miasta i miny Gąbin Krzysztof Jadczak podkreśla, że właśnie teraz nadchodzi najcięższy czas dla powodzian, ponieważ straty są olbrzymie i potrzeba wielu rąk ludzkich do usuwania zniszczeń.

Powódź, która w maju i czerwcu nawiedziła tereny diecezji płockiej i sąsiedniej łowickiej, zniszczyła ponad 700 tys. ha ziemi. Zniszczeniu uległ także zabytkowy kościół w Troszynie. Cały czas prowadzona jest akcja pomocowa, która koordynuje Caritas Diecezji Płockiej. Swoją pomocą objęła ona 400 rodzin z gmin Gąbin i Słubice. Pomoc rzeczowa i materialna napływa także z sąsiednich diecezji.