Benedykt XVI: św. Jan Maria Vianney przykładem solidarności chrześcijan z potrzebującymi

Na znaczenie przykładu św. Jana Marii Vianney’a dla wszystkich prowadzących działalność charytatywną wskazał Benedykt XVI przyjmując na dorocznej audiencji członków stowarzyszenia „Circolo San Pietro”.

Przybyli oni, by jak co roku przekazać Ojcu Świętemu zebrane w diecezji rzymskiej ofiary na działalność charytatywną, zwane „obolem św. Piotra”.

Papież zauważył, że zmarły przed 150 laty św. Jan Maria Vianney jest wzorem życia ewangelicznego nie tylko dla kapłanów, lecz także dla świeckich, zwłaszcza zaangażowanych na polu charytatywnym. Jedną z cech charakterystycznych jego życia było oderwanie od dóbr materialnych. Nic nie posiadał, wszystko rozdawał najbardziej potrzebującym. Ubogim ofiarował swe życie. Utworzył nawet dom dla ubogich dziewcząt, starając się im zapewnić dobrą edukację chrześcijańską.

„Niech jego przykład będzie dla was nieustanną zachętą by otworzyć swe ramiona na każdego potrzebującego namacalnego znaku solidarności” – powiedział Ojciec Święty. Zachęcił członków stowarzyszenia „Circolo San Pietro” by nadal byli konkretnym znakiem miłości papieża wobec potrzebujących zarówno pomocy materialnej jak i duchowej oraz pielgrzymów przybywających do Rzymu z całego świata

Benedykt XVI wyraził wdzięczność za przekazane mu ofiary na działalność charytatywną – „obol św. Piotra”, wyrażające miłość rzymian do osoby Następcy św. Piotra oraz konkretną solidarność Stolicy Apostolskiej wobec wielu niedostatków i biedy zarówno w Rzymie jak i wielu krajach świata.

Papież zaznaczył, że wyjście naprzeciw potrzebom osób ubogich członkowie stowarzyszenia upowszechniają orędzie nadziei, wypływające z wiary i zjednoczenia z Panem Jezusem.

„Zachęcam was do kontynuowania z radością waszego działania, czerpiąc nieustannie natchnienie z niezawodnych zasad chrześcijańskich i czerpiąc nowe siły z modlitwy i ducha ofiarności, aby przynieść obfite owoce dobra zarówno dla wspólnoty chrześcijańskiej jak i społeczeństwa obywatelskiego” – powiedział papież.