Abp Głódź: bł. ks. Popiełuszko uczy nas jedności i miłości do Kościoła

O aktualności przesłania bł. ks. Jerzego Popiełuszki mówił dzisiaj w Białymstoku abp Sławoj Leszek Głódź. Metropolita gdański sprawował Mszę św. dziękczynną za beatyfikację legendarnego kapelana ludzi pracy, która miała miejsce w Warszawie 6 czerwca.

Arcybiskup w homilii przypomniał, że ks. Popiełuszko wywodzi się z Białostocczyzny – urodził się w Okopach k. Suchowoli. Tu kształtował swoją chrześcijańską postawę, moralną i religijną wrażliwość. Kaznodzieja przypomniał, że w swoje życie kapłańskie nowy błogosławiony włączał troskę o los prześladowanych, niesłusznie oskarżanych, więzionych, wyzutych z praw, uciśnionych. W kontekście męczeńskiej śmierci ks. Popiełuszki, abp Głódź przypomniał też innych kapłanów – ofiary stanu wojennego: ks. Stanisława Suchowolca, ks. Stefana Niedzielaka, ks. Sylwestra Zycha. – Kapłani wierni Bogu, towarzysze polskich dróg ku wolności ojczyzny, ku zwycięstwu prawdy i sprawiedliwości. Poprzez to wywyższenie księdza Jerzego i ich droga została oświetlona blaskiem chwały – mówił arcybiskup.

Tłumaczył też skąd brała się duchowa siła i charyzma niepozornego z wyglądu kapłana. – Wypływała z autentyzmu kapłańskiej postawy, z prostolinijności charakteru, z żaru serca, z przejęcia się losem wspólnoty narodu, z głębokiego przekonania, że bez Boga nie można rozwiązać problemów człowieka – wyliczał metropolita gdański. – Z życia Ewangelią, z fascynacji osobowością i postawą Prymasa Tysiąclecia, jego teologią narodu, z wsłuchania się w katechezę nadziei głoszoną nieprzerwanie przez Jana Pawła II.

Abp Głódź przypomniał też, że beatyfikacja ks. Popiełuszki odbyła się w czasie trudnym dla naszej ojczyzny – w cieniu katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem oraz klęski powodzi. Metropolita gdański porównał czuwanie Polaków pod Pałacem Prezydenckim w duchu zjednoczenia w bólu i współczuciu do solidarności, jaką okazywali rodacy w dzień pogrzebu ks. Popiełuszki. – Polska wyzbyta niechęci, i agresji, która tak mocno zdominowała styl uprawiania polityki, debaty o polskim dziś i polskim jutro – powiedział. I dodał, że teraz przyjdzie niebawem zdać egzamin, przełożyć na nasze indywidualne decyzje wyborcze, tamte pytania, niepokoje, motywowane także szokiem smoleńskiej katastrofy– myśli o Polsce – wspólnocie zgody, szacunku, odpowiedzialności…
– Ta wspólnota jedności i braterstwa dała o sobie znać w dniach klęski powodzi – mówił arcybiskup, zachęcając do pomocy powodzianom, którzy nierzadko utracili dorobek całego życia.

Metropolita gdański mówił także o aktualności przesłania bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Odczytujmy je dziś, w czasie ojczyzny wolnej, wyrwanej z okowów politycznego i ideologicznego wyzwolenia. Innej, ale przecież potrzebującej głębokiej refleksji o swoim dziś, które obok radości przynosi nowe troski, niepokoje, czasem trudne pytania. Zdaniem abp Głódzia, ks. Popiełuszko daje odpowiedzi na współczesne problemy wskazując na miłość do ojczyzny i narodu, ucząc nas jedności, która nie zamazując naturalnych różnic, poglądów, ocen, potrafi wznieść się ponad podziały w realizacji ważnych dla wspólnoty narodu działań, rozbudzić ducha solidarności, przełamać egoizm grup, interesów, partyjnych ugrupowań.

Bł. ks. Popiełuszko przypomina też o potrzebie prawdy w polskim życiu, tym domowym, rodzinnym, także publicznym. O tym, że źródłem wszelkich kryzysów jest brak prawdy. – Ten kryzys nie minął wraz z upadkiem dawnego ustroju – uważa abp Głódź. – Brak prawdy w naszym życiu wspólnotowym, i dziś daje o sobie znać. Wiemy o tym dobrze, przykładów byłoby aż nadto. Tym, którzy stanęli na czele wspólnoty przypomina, że zaufanie w narodzie zdobywa się przez prawdę i miłość.

Błogosławiony uczył też miłości do Kościoła, rzeczywistości zbawczej, w którą wpisany jest los Polski – od wieków. – Był ten Kościoła wielokrotnie, „znakiem któremu sprzeciwiać się będą”: zaborcy, okupanci, ideologiczni agresorzy – przypominał metropolita gdański, dodając, że dzisiaj potrzebny jest duch modlitwy, nawracanie się, pokuta. – Nie można wyłączać Boga z dziejów człowieka, że nie można we właściwy sposób troszczyć się o człowieka, usuwając lub ograniczając obecność Kościoła w przestrzeni publicznej – mówił za bł. ks. Popiełuszką abp Głódź.