Zwyczaje związane z Bożym Ciałem wśród górali beskidzkich
02 czerwca 2010 | 17:21 | rk Ⓒ Ⓟ
Do żywych zwyczajów górali beskidzkich związanych z Bożym Ciałem należy uczestniczenie w procesji w ludowych strojach. Z każdego ołtarza zdobionego zielonymi brzózkami urywa się kawałek gałązki. Od wielu lat ołtarze w beskidzkich wsiach stroją kawalerowie, panny, kobiety zamężne i ojcowie. Uroczyste procesje przechodzą często polami i łąkami.
Małgorzata Kiereś, etnografka z Istebnej, opisując zwyczaje wśród społeczności żyjącej na pograniczu polsko-czesko-słowackim, przypomina, że wierzono, iż gałązka z Bożego Ciała zatknięta na ścianie lub w pomieszczeniach gospodarczych chroni przed nieszczęściem i ma moc odganiania burzy.
Zdaniem badaczki obrzędowości ludowej to przykład nawarstwiania się kultury chrześcijańskiej i archaicznych poglądów mitycznych. „Ponadto to wyjątkowy dzień ilustrujący nadal więź społeczną tutejszych mieszkańców. To oni muszą wykonać wiele pracy, aby wspólnie przygotować ołtarz, procesje” – zauważa Kiereś.
Na Śląsku Cieszyńskim znany jest także zwyczaj wicia niedużego zielonego wianuszka z różnych roślin polnych. Wianek zabierało się na procesję, by mógł go poświęcić kapłan. Wieszano później w domu na ścianie obok obrazów religijnych.
W społecznościach protestanckich na tym terenie nie jest obchodzone Boże Ciało. Ewangelicy tego dnia spotykają się na nabożeństwie "przy kamieniu" na Równicy w Ustroniu. Miejsce to upamiętnia liturgie sprawowane niegdyś przez prześladowanych luteran w czasach kontrreformacji.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.