Bp Nitkiewicz do powodzian: powódź wywołała falę ludzkiej solidarności i miłości

Powódź wywołała, zdaniem bp. Krzysztofa Nitkiewicza, pozytywną falę ludzkiej solidarności i miłości, której wyrazem jest liczna pomoc, jaka napływa do diecezji sandomierskiej z różnych części Polski. W uroczystość Trójcy Przenajświętszej ordynariusz sandomierski sprawował w dotkniętej powodzią Trześni Mszę św. w intencji dotkniętych klęską osób.

Eucharystia była odprawiona po raz pierwszy od dnia powodzi w kościele pw. Świętej Rodziny, gdyż woda zalała parafialną świątynię, powodując w niej liczne szkody. Wraz z bp Nitkiewiczem sprawowali ją: ks. Bogusław Pitucha, dyrektor Caritas Diecezji Sandomierskiej oraz ks. Marian Kondysar, proboszcz parafii, który otrzymał z rąk ordynariusza nominację na prałata – kustosza sandomierskiej kapituły katedralnej.

„Gromadzimy się dzisiaj razem, po tej strasznej tragedii, która rozproszyła parafię, a jej skutki widoczne są gołym okiem w waszych rodzinnych domach, a także w tej świątyni” – mówił bp Nitkiewicz do zebranych. „Jednak chociaż zniszczenia są ogromne, to wola odbudowy jest jeszcze silniejsza i wierzę, że z Bożą pomocą przezwyciężymy to nieszczęście” – podkreślił ordynariusz.

Nawiązując do przeżywanej dzisiaj uroczystości hierarcha mówił o konieczności budowania jedności międzyludzkiej, na wzór jedności, jaka istnieje miedzy Osobami Trójcy Świętej. „Jedność nie musi wcale oznaczać jednolitości. Różnorodność naszych osobowości, pragnień i działań, powinna służyć wzajemnemu ubogacaniu się i czynieniu dobra. Stanie się to możliwe, jeśli w naszych relacjach będziemy kierowali się miłością. Jest to szczególnie ważne teraz, gdy usiłujecie wrócić do normalnego życia po straszliwej powodzi” – mówił bp Nitkiewicz. „Mam nadzieję, że te tragiczne doświadczenia, które ciągle są w was żywe, zjednoczą jeszcze bardziej waszą wspólnotę parafialną” – zaznaczył zapewniając o jedności z mieszkańcami parafii Trześń.

Po Mszy św. bp Nitkiewicz spotkał się z powodzianami oraz w towarzystwie księdza proboszcza i dyrektora Caritas udał się do kaplicy dojazdowej w Furmanach, gdzie do zebranych skierował pasterskie słowo oraz udzielił Bożego błogosławieństwa.

Tegoroczna powódź, jeszcze bardziej niż ta z roku 2001, dotknęła mieszkańców parafii Trześń, powodując olbrzymie straty nie tylko materialne, ale także duchowe. W jej wyniku ucierpiał również kościół parafialny oraz kaplice dojazdowe w Furmanach i Orliskach. Ta ostatnia została prawie doszczętnie zniszczona przez wodę. Z jej wnętrza udało się ocalić tylko tabernakulum.