Komunia św., in vitro i wybory
29 maja 2010 | 11:23 | ter/hel /wk Ⓒ Ⓟ
„Choć Rada stwierdziła coś, co powinno być dla katolików oczywiste, wywołało to duże poruszenie w polskich mediach, prawdopodobnie w związku z toczącą się kampanią wyborczą. Zwolennicy marszałka Bronisława Komorowskiego zapewne obawiają się, że przypominanie nauki Kościoła w sprawie in vitro może odebrać ich kandydatowi na prezydenta przynajmniej część głosów katolików” – czytamy w Gościu Niedzielnym.
Kościół jest przeciw in vitro z kilku poważnych powodów. Rada ds. Rodziny w komunikacie o Komunii św. zwróciła uwagę na jeden z nich, ale zdecydowanie najważniejszy – pisze Przemysław Kucharczak – na zabijanie zarodków. „Są politycy, którzy chcą w jakimś zakresie dopuścić in vitro, ale pod warunkiem, że nie wolno będzie zabijać i zamrażać zarodków „nadliczbowych”. Taki jest projekt Jarosława Gowina: nie jest zgodny z nauką Kościoła, ale mógłby przynajmniej powstrzymać masowe zabijanie małych ludzi. Jednak już projekt Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, rzeczniczki sztabu Bronisława Komorowskiego, pozwala w in vitro na bardzo wiele, także na zamrażanie ludzi w fazie embrionalnej” -czytamy.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.