Włocławscy kapłani pielgrzymowali do Osięcin
23 maja 2010 | 12:54 | ks. an Ⓒ Ⓟ
Doroczna pielgrzymka kapłanów diecezji włocławskiej do Osięcin odbyła się w sobotę 22 maja. W tym roku pielgrzymka miała szczególny charakter z okazji 70. rocznicy męczeńskiej śmierci błogosławionych księży: Wincentego Matuszewskiego i Józefa Kurzawy, męczenników Eucharystii i jedności kapłańskiej.
O godz. 9.00 spod kościoła parafialnego wyruszyła procesja do miejsca męczeństwa błogosławionych kapłanów na terenie parafii Witowo. Po krótkiej modlitwie i złożeniu wieńców przez przedstawicieli lokalnych grup i instytucji, biskup włocławski Wiesław Mering wskazał na konieczność pielęgnowania pamięci o wielkich postaciach i wydarzeniach z nimi związanych. Odwołując się do słów Ewangelii: „Jeśli oni zamilkną kamienie wołać będą”, hierarcha przypomniał o odpowiedzialności ciążącej szczególnie na młodym pokoleniu, które żyje w coraz bardziej odległym od tych wydarzeń czasie.
O godz. 11 w kościele pw. Opieki Matki Bożej w Osięcinach bp Mering przewodniczył nabożeństwu eucharystycznemu, po którym konferencję ascetyczną wygłosił ks. prał. dr Sławomir Oder – postulator procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożego Jana Pawła II.
Ks. Oder, zwracając się do zgromadzonych kapłanów ukazał postać Ojca Świętego, jako kapłana, przede wszystkim człowieka modlitwy, „który Bogiem oddychał, Nim się karmił i Nim też dzielił się z ludźmi”. – Jan Paweł II był zafascynowany Chrystusem, stąd jego świadectwo Ewangelii było wciąż świeże – powiedział prelegent. Stawiając Jana Pawła II za wzór, ks. Oder wskazał także na wewnętrzną wolność, która charakteryzowała papieża, pozwalając mu wiernie wypełniać w swoim życiu Bożą wolę.
O godz. 12 na placu przed kościołem rozpoczęła się uroczysta Eucharystia pod przewodnictwem biskupa Meringa, którą koncelebrowali księża biskupi: Stanisław Gębicki i Bronisław Dembowski oraz wszyscy prezbiterzy przybyli do Osięcin. Na początku liturgii biskup pobłogosławił stuły używane podczas celebracji, ofiarowane kapłanom przez proboszcza parafii Osięciny – ks. kan. Zbigniewa Cabańskiego. Następnie ks. prał. dr Artur Niemira – kanclerz Kurii Diecezjalnej, odczytał dekret ustanawiający osięciński kościół parafialny „Sanktuarium błogosławionych ks. Wincentego Matuszewskiego i ks. Józefa Kurzawy – Męczenników Eucharystii i Jedności Kapłańskiej”.
Homilię podczas Mszy św. wygłosił ks. prałat Oder, który w nawiązaniu do czytań zwrócił uwagę na wielkość miłości Chrystusa, od której – jak mówi List do Rzymian – nic nie zdoła nas odłączyć. Kaznodzieja powiedział, że nawet największa zbrodnia, grzech i zło ma granicę, a jest nią Boże Miłosierdzie.
Ks. Oder wskazał na Ojca Świętego Jana Pawła II jako na kapłana, autentycznie żyjącego Chrystusem i otrzymanym od Niego powołaniem, zachęcając tym samym zgromadzonych prezbiterów do odważnego dawania świadectwa we współczesnym świecie. Ksiądz prałat stwierdził, że zbyt wiele mówi się dziś o grzechach w Kościele, "pomijając prawdę o cierpieniu i trudzie, z jakim zmagają się sami duchowni, prawdziwie żyjący w jedności z Mistrzem".
Kaznodzieja przypomniał, że autentyczne chrześcijańskie życie nie pokrywa się z uznawanymi współcześnie synonimami sukcesu takimi jak piękno, sława czy bogactwo. Największą nagrodą a zarazem celem, do jakiego dążyć ma każdy chrześcijanin, a kapłan w szczególności, jest podobieństwo do Jezusa.
Na zakończenie Eucharystii głos zabrał ks. kan. Zbigniew Cabański, wyrażając wdzięczność bp Meringowi, wszystkim zgromadzonym kapłanom oraz osobom świeckim uczestniczącym i pomagającym w organizacji uroczystości. Pasterz diecezji podsumowując całą pielgrzymkę przypomniał o konieczności gorliwej modlitwy o powołania kapłańskie, których w tylu częściach świata brakuje. – Nowo ustanowione sanktuarium tę modlitwę powinno uczynić jednym ze swoich szczególnych zobowiązań – powiedział bp Mering.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.