Bp Kaszak: kto zdradza Jezusa, nie będzie szczęśliwy

Kto próbuje zniszczyć wspólnotę kapłańską, nigdy nie będzie szczęśliwy – ostrzegał bp Grzegorz Kaszak w czasie liturgii święceń kapłańskich. W sobotę 22 maja diecezja sosnowiecka wzbogaciła się o sześciu nowo wyświęconych księży. „Jesteśmy jedną rodziną, której Głową jest Jezus” – mówił do nich bp Kaszak.

Bp Kaszak w homilii przypomniał żydowski zwyczaj gromadzenia rodziny przy jednym stole na święto Paschy. W czasie pielgrzymki do Jerozolimy, jeśli nie było rodziny naturalnej, przy stole na wieczerzy spotykali się przyjaciele i znajomi, także tworząc jedną rodzinę. Chrystus zaprosił na Ostatnią Wieczerzę Apostołów. „Stali się jedną rodziną kapłańską. Atmosfery miłości i zaufania nie wytrzymał tylko Judasz, który za pieniądze zdradził Jezusa. Dzisiaj również ten, który próbuje zniszczyć rodzinę kapłańską, zdradza Jezusa, nigdy nie będzie szczęśliwy” – ostrzegał ordynariusz sosnowiecki.

Święcenia kapłańskie przyjęło w tym roku sześciu diakonów z seminarium diecezjalnego. Czterech pochodzi z terenu diecezji (Jaworzno, Olkusz, Poręba Górna), pozostali z diecezji tarnowskiej i krakowskiej.

Katechizm Kościoła Katolickiego ściśle określa wynikające z przyjęcia święceń skutki: „Kto został wyświęcony w sposób ważny, może oczywiście ze słusznych powodów zostać zwolniony z obowiązków i funkcji związanych ze święceniami, nie może jednak stać się człowiekiem świeckim w ścisłym sensie, ponieważ charakter wyciśnięty przez święcenia jest nieusuwalny. Powołanie i posłanie otrzymane w dniu święceń naznaczyły go na zawsze” (por. KKK 1583).