Zielona Góra: dyskusje o wierze i religii w Niemczech na Salonie Myśli Edyty Stein

„Kościół w diasporze, czyli o religii i wierze w Berlinie” – to temat siódmego spotkania w ramach Salonu Myśli Edyty Stein w Zielonej Górze. Tym razem gościem publicystyczno-naukowego spotkania był dr Peter Czarnikau z Diecezjalnej Rady Duszpasterskiej Archidiecezji Berlińskiej.

Dr Peter Czarnikau urodził się w 1953 roku. Studiował m.in. w Stanach Zjednoczonych na Harvardzie i W Wielkiej Brytanii w Cambridge. Zrobił doktorat z amerykańskiej literatury. Obecnie uczy języka angielskiego i historii w dwóch katolickich szkołach w Berlinie.

Na początku spotkania gość przypomniał, że archidiecezja berlińska to katolicka archidiecezja niemiecka położona w północno-wschodniej części kraju obejmuje swoim zasięgiem terytoria trzech landów: Berlin, część Brandenburgii, Meklemburgii-Pomorza Przedniego. katedrą arcybiskupa jest kościół św. Jadwigi w Berlinie. Ordynariuszem jest kard. Georg Maximilian Sterzinsky. Archidiecezja liczy ok. 400 tys. katolików, a z tego 370 tys. osób mieszka w Berlinie. – Z tej liczby tylko ok. 10 procent katolików jest aktywnych – zauważył dr Czarnikau.

Niemiecki gość powiedział, że przed kilku laty na skutek problemów podatkowych diecezja berlińska przeżyła wielkie trudności. Firma audytowa dokonała przeglądu finansów w wyniku którego bardzo wiele parafii połączono. – Część kościołów przekazano starokatolikom lub przeznaczono na inne cele. Niektóre nawet rozebrano, żeby nie zostały przeznaczone na cele niegodne np. supermarkety – wyjaśnił.

Mimo tego opinia publiczna interesuje się Kościołem katolickim, który jest reprezentowany w różnych gremiach. – Mamy dwadzieścia szkół katolickich począwszy od szkół podstawowych, a skończywszy na liceach. Mamy także cztery szpitale katolickie – wyjaśniał gość. – Renoma szkół katolickich jest bardzo wysoka. Poziom jest dużo wyższy niż w szkołach państwowych, stąd tez zainteresowanie jest ogromne – kontynuował.

W Berlinie nie zawsze panuje zrozumienie wobec problemów wyznaniowych i religijnych. Policja nie za bardzo zgadza się na przykład na procesję Bożego Ciała i musimy zgłaszać to jako demonstrację, żeby można było poruszać się po ulicach Berlina – mówił. – Jak przyjedziecie do Berlina to zauważycie, że pomimo wielu kościołów, mamy do czynienia z bardzo zsekularyzowanym środowiskiem. A jeśli spojrzymy na część wschodnią Berlina, to rzeczywiście przez lata komunizm dokonał wyniszczenia poczucia religijności – kontynuował.

Katoliccy księża i świecy, jak podkreślił gość, starają się różnym środkami dotrzeć do ludzi bo wielu z nich nie jest areligijnych, ale brakuje im podejścia konfesyjnego. – Przykładowo próbujemy raz w miesiącu organizować Msze św. dla młodzieży z dekanatu, aby mieli poczucie wspólnoty Kościoła – wyjaśniał.

Gość z archidiecezji berlińskiej odniósł się także do niedawno ujawnionych wypadków molestowania dzieci w szkołach prowadzonych przez jezuitów w Niemczech. – W ostatnim czasie liczba osób, które występują z Kościoła zwiększyła się dramatycznie – zauważył dr Czarnikau.

Salon Myśli Edyty Stein to spotkania publicystyczno-naukowe. Mają charakter wykładów i dyskusji, na które zapraszani są prelegenci z całej Polski i za granicy. Organizatorem spotkania jest Instytut Filozoficzno-Teologiczny im. Edyty Stein w Zielonej Górze oraz Katolickie Stowarzyszenie Civitas Christiana.