Kamesznica: sercanki powiększają dom dla pacjentek cierpiących na Alzheimera
10 maja 2010 | 13:53 | rk Ⓒ Ⓟ
Coraz więcej krewnych osób dotkniętych chorobą Alzheimera zgłasza się po pomoc do sióstr sercanek prowadzących dom opieki w Kamesznicy u podnóży Beskidu Żywieckiego. Aby sprostać zapotrzebowaniom, zakonnice zamierzają powiększyć kamesznicki Dom Opieki im. Jana Pawła II, który jest jedyną tego typu placówką na Podbeskidziu.
Kierująca domem s. Rafała Golonka ze Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego chciałaby, by miejsce, które jest żywym pomnikiem Jana Pawła II, mogło przyjmować więcej osób.
„Niemal codziennie odbieramy wiele telefonów od rodzin, które ze łzami w oczach szukają pomocy w opiece nad dotkniętymi chorobą Alzheimera. Rodziny same nie radzą sobie z tym problemem. Nie możemy ich wszystkich przyjąć. Dziś w kolejce czeka już 60 osób” – mówi siostra, zaznaczając, że zakonnice zapewniają fachową opiekę pielęgniarską, ale starają się stworzyć namiastkę domu rodzinnego.
Sercanki chcą powiększyć dom o dodatkowy trzykondygnacyjny budynek. Ma powstać nowa kaplica, jadalnia, świetlica i sala rehabilitacyjna. Przedsięwzięcie ma kosztować około 2,5 mln złotych. Powstała Fundacja „Z otwartym sercem…” im. św. Józefa Sebastiana Pelczara, która pomaga zebrać potrzebną kwotę.
19 maja w kościele św. Maksymiliana Kolbe w Bielsku-Białej Aleksandrowicach odbędzie się specjalny koncert charytatywny, z którego dochód przeznaczony zostanie na rozbudowę kamesznickiego domu. Wśród gwiazd wystąpi m.in. Antonina Krzysztoń. Przeprowadzona zostanie także specjalna aukcji, na której wśród licytowanych przedmiotów będą rękawice bokserskie Tomasza Adamka.
Dom Opieki im. Jana Pawła II w Kamesznicy działa od 2004 roku. Założyła go mieszkająca w Wielkiej Brytanii Barbara Tyc. Pochodząca z podżywieckiej wioski kobieta przekazała placówkę sercankom. Siostry z tego zgromadzenia przez prawie 30 lat posługiwały Janowi Pawłowi II.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.