Białystok: 3-Majowa modlitwa za Ojczyznę

Mszy św. odprawionej w intencji Ojczyzny, w której wzięli udział białostoccy parlamentarzyści, minister nauki i szkolnictwa wyższego, najwyżsi przedstawiciele władz wojewódzkich, miejskich i samorządowych, służby mundurowe, kombatanci, harcerze oraz liczne poczty sztandarowe, przewodniczył Metropolita Białostocki, Arcybiskup Edward Ozorowski.

"A pod krzyżem umierającego dla nowego życia Króla stanęła Ona – Królowa, by stać się Matką i Królową wszystkich ludzi, wszystkich czasów. «Matko, oto synowie i córki Twoje». Od tego dnia tych, którzy biorą Ją do siebie otacza matczyną miłością" – mówił w homilii ks. kanonik Radosław Kimsza, nawiązując do słów Ewangelii.

Przypomniał fakty z historii, w których Polacy szczególnie doświadczali opieki Matki Bożej nad narodem i Ojczyzną, zwłaszcza dwa bardzo wymowne momenty, jakimi były śluby Jana Kazimierza z 1656 roku i Cud nad Wisłą z 1920 roku. "Dzisiejsze święto przypomina, że zwycięstwo w walce nie jest możliwe w pojedynkę; w wielkich walkach wpisanych w historię naszego narodu zwyciężaliśmy dzięki Maryi – naszej Matce i Królowej" – wyjaśniał, dodając, że "także dziś, gdy piszą się nowe, niełatwe rozdziały narodowej historii, trzeba Maryję wziąć do siebie".

"W dzisiejszych czasach, wobec zagrożeń i walki z Kościołem, Europa, by prawdziwie żyć, by żyć z przyszłością, musi mieć duszę ożywianą nieprzemijającymi wartościami, a nie taką, która obumiera przez stanowienie praw sprzecznych z naturą człowieka, wbrew tej naturze; praw sprzecznych z Dekalogiem, z rozumem, praw sprzecznych z zasadami przyzwoitości i uczciwości" – podkreślał Ks. Kimsza.

Przypomniał również moralna odpowiedzialność za zło, tych wszystkich, którzy w dzisiejszych czasach idą na kompromis ze złem, stając się jego sprzymierzeńcami. Apelował, aby stawać po stronie dobra i prawdy, kształtując w narodzie ducha patriotyzmu.

Patriotyzm w dzisiejszych czasach to znaczy "cieszyć się z tego, co jest prawdziwym pięknem ojczyzny, co jest jej dobrem i cierpieć gdy cierpi ojczyzna". "Ojczyźnie potrzeba dziś ducha Konstytucji 3 Maja. Ducha Konstytucji z autentycznym invocatio Dei, w imię „Boga w Trójcy jedynego”, ducha, który ukróci samowolę i prywatę, współczesne liberum veto, niestety opowiadające się po stronie zła. Wiele wydarzeń piszących dziś naszą historię woła o terapię sumień, o wyplenienie z nich tego, co tworzy karykaturę chrześcijaństwa, karykaturę naszego wspólnego dobra, dobra któremu na imię Polska" – stwierdził Ks. Kimsza, wzywając zebranych na uroczystości religijnej i patriotycznej aby na nowo usłyszeli przesłanie Matki Chrystusa, Patronki i Królowej, i na nowo oddali kraj Jej obronie i opiece.

W słowie kończącym liturgię Arcybiskup Metropolita przypomniał, że Ojczyzna jest największym dobrem Polaków. "Dobro to w historii było wielokrotnie tracone, i dopiero wtedy Polacy uświadamiając sobie jego wartość". W dzisiejszych czasach, gdy Polska należy do wspólnoty państw europejskich, trzeba szczególnie troszczyć się, o zachowanie narodowych wartości. Pasterz Kościoła Białostockiego zaapelował, by nie bać się "codziennego trudu i zaangażowania w budowanie Ojczyzny".

Po Mszy św. przedstawiciele władz oraz mieszkańcy złożyli kwiaty pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego. W uroczystościach wzięło udział kilkadziesiąt pocztów sztandarowych, kompanie honorowe, harcerze oraz orkiestra miejska.

W godzinach porannych pod obeliskiem 3 Maja w Parku Zwierzynieckim złożone zostały kwiaty, a Duszpasterstwo Harcerzy Archidiecezji Białostockiej przygotowało inscenizację historyczną. Harcerze przypomnieli w niej postać prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego, który w tym miejscu przed II wojna światową, złożył przyrzeczenie harcerskie.

O godz. 9.00 liturgię w intencji Ojczyzny odprawił w Soborze św. Mikołaja prawosławny Ordynariusz Diecezji Białostocko-Gdańskiej Arcybiskup Jakub.