Ks. Byrt o bp. Cieślarze: to był szlachetny góral z Wisły
19 kwietnia 2010 | 21:06 | rk Ⓒ Ⓟ
Dusza-człowiek i wspaniały wykładowca – tak ks. Jan Byrt ze Szczyrku wspomina ewangelickiego biskupa Mieczysława Cieślara, który zginął w wypadku samochodowym w niedzielę 18 kwietnia w nocy.
Zastępca Biskupa Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego wracał z Warszawy, gdzie m.in. wizytował parafię, w której proboszczem był tragicznie zmarły pod Smoleńskiem ewangelicki kapelan wojskowy ks. ppłk Adam Pilch.
Ks. Byrt zwraca uwagę, że pochodzący z Wisły duchowny był znakomitym wykładowcą Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie.
„Wykłady z nim były jak cudowne kazania, a egzaminy były największą przyjemnością. Z drugiej strony my, górale Wiślanie, mieliśmy u niego chyba specjalne względy. Był wielkim patriotą lokalnym. Zawsze pełen miłości i wiary” – podokres ks. Byrt.
Zdaniem ks. Byrta, zmarły tragicznie biskup był „szlachetnym góralem z Wisły”.
„Kochał chodzić po górach. Miał duszę wierzącego i pełnego miłości górala. Tak go zapamiętam. Takich jak on coraz mniej w tych naszych groniach. Świat zmienia górali, ale on się nie dał zmienić” – podkreśla szczyrkowski duchowny.
Bp Mieczysław Cieślar miał 60 lat. Pozostawił żonę i dwoje dzieci.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.