Abp Zimoń: człowiek współczesny jest bezradny wobec tajemnicy wiary
04 kwietnia 2010 | 16:37 | ksas Ⓒ Ⓟ
„Mówimy i śpiewamy o życiu, a koncentrujemy się na grobie. Śpiewamy radosne 'Alleluja’, a jednocześnie uświadamiamy sobie to wszystko, co miało miejsce w Wielki Piątek i w Wielką Sobotę” – zauważył metropolita katowicki abp Damian Zimoń podczas Mszy św. w archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego, 4 kwietnia. Dodał, że kontrastach Pan Bóg objawia się w całej swojej okazałości.
Nawiązując do tego jak zachowała się Maria Magdalena po stwierdzeniu, że grób jest pusty, metropolita katowicki powiedział, iż człowiek, który widzi wielkie sprawy Boże, może być przerażony. Człowiek chciałby wszystkiego dotknąć, zobaczyć, usłyszeć, ale wtedy nie byłoby miejsca na wiarę. A wiara jest u Chrystusa najważniejsza. Wiara uczniów przy pustym grobie nie była jeszcze na tyle mocna, aby dawać jej świadectwo. Nadal byli pełni przerażenia. Dopiero Duch Święty sprawił, że wszystko się odmieniło, że Apostołowie poszli i głosili Ewangelię. Człowiek sam jest bezradny w obliczu tajemnicy śmierci i pustego grobu. Dopiero namaszczenie Duchem Świętym daje pełnię wiary.
„Tak samo dzisiaj człowiek jest bezradny wobec tajemnicy śmierci, wobec skomplikowanych sytuacji w życiu osobistym i społecznym” – mówił abp Zimoń. Dlatego i dziś trzeba mocy Ducha Świętego. „Pozwólmy się namaścić Duchowi Świętemu, by kolejny raz na nowo uwierzyć” – apelował kaznodzieja.
Podkreślił, że w wierze często czujemy się bezradni. „By uwierzyć, że życie człowieka najbardziej biednego, cierpiącego ma sens, trzeba mocy Bożej, trzeba Ducha Świętego” – stwierdził. Przez brak namaszczenia Duchem Świętym brakuje człowiekowi współczesnemu w Europie nadziei.
Metropolita katowicki zwrócił uwagę, że człowiek współczesny, mimo całej techniki, jaką dysponuje, jest coraz bardziej bezradny wobec tajemnicy ludzkiego urodzenia i śmierci. „Tu wszystko się dokonuje z Ducha Świętego. Pan Bóg jest obecny przy człowieku, który się rodzi i umiera” – mówił abp Zimoń. Nawiązując do tegorocznego Zjazdu Gnieźnieńskiego, poświęconego rodzinie, podkreślił, że w życiu człowieka, w życiu rodziny, wszystko ma wymiar religijny, duchowy. Dlatego nie wystarczą tylko zewnętrzne obrzędy. Zauważył też, że Święta Wielkanocne ze względu na swój duchowy wymiar, bronią się przed komercją.
Zaznaczył, że rodzina powinna być miejscem najbardziej intensywnego głoszenia Słowa Bożego.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.