Bp Rojek: zbawienie to nie sprawa uczuć lecz prawda, którą należy żyć
03 kwietnia 2010 | 20:58 | rl (KAI) Ⓒ Ⓟ
– Zbawienie to nie jest sprawa uczuć i przeżyć lecz prawda, którą należy żyć – przypomniał bp Mariaj Rojek podczas Liturgii Wigilii Paschalnej sprawowanej w archikatedrze pw. św. Jana Chrzciciela i Wniebowzięcia NMP w Przemyślu. W homilii pomocniczy biskup przemyski apelował, by wołanie „Alleluja” stanowiło wyzwanie naszej wiary względem każdego człowieka.
Bp Rojek zastanawiał się co ma tej szczególnej nocy zrobić ten, kto „ani wewnętrznie, ani zewnętrznie nie czuje tego wydarzenia, nie przeżywa uwolnienia od ciężaru grzechów, odkupienia”. Podkreślił, że „zbawienie to nie sprawa uczuć i przeżyć lecz prawda, którą należy żyć”. „Powinno to we mnie wniknąć, że ja przez krzyż, mękę, śmierć i Zmartwychwstanie Chrystusa jestem zbawiony, uwolniony z więzienia moich lęków i grzechów” – mówił pomocniczy biskup przemyski.
Kaznodzieja zwrócił uwagę, że ludzkie życie dzięki niepojętej miłości Boga otrzymało nowe znaczenie, ma przywróconą swoją wartość, godność, której sam o własnych siłach i zasługach nigdy by nie zdobył. „Teraz widzę sens mego życia i rozeznaję go, choć może do końca nie pojmuję. Doświadczam od Zmartwychwstałego mocy tam, gdzie traciłem siłę i ochotę do życia, do pracy, do modlitwy i do świętości” – powiedział.
Bp Rojek podkreślił, że nie powinniśmy się łudzić, bo trudne pytania nadal pozostaną bez bezpośredniej odpowiedzi, gdyż one bardziej niż do wiedzy i rozumienia nadają się do adoracji i milczenia przed miłosiernym Bogiem w Najświętszym Sakramencie. „Moje zmaganie się ze sobą samym wciąż będzie trwało i wcale nie musi być łatwiej. Różne wątpliwości nadal będą nas dręczyć, ale jednak przeżywając Wigilię Paschalną mam zdecydowaną świadomość, że takiemu Bogu mogę się całkowicie i bez lęku powierzyć, Jemu mogę zaufać, On umarł dla mojego zbawienia na krzyżu i powstał z martwych. On żyje, jest tutaj obecny dla mnie, pod postacią eucharystycznego chleba” – stwierdził.
Na zakończenie bp Rojek zachęcał, by wołanie „Alleluja” było wyzwaniem naszej wiary względem każdego człowieka, którego spotkamy. „’Alleluja – wychwalajcie Pana’ to nasz chrześcijański, rozpoznawczy znak, tak jak symbol krzyża czy ryby. Jesteśmy ludźmi „Alleluja”, ludźmi Wielkiej Nocy” – zakończył bp Rojek.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.