Bp Gurda w kieleckiej bazylice: Jezus na krzyżu zostawił testament miłości

„Jezus na krzyżu zostawił nam testament miłości, a Jego „wykonało się” to wypełnienie do końca z miłością dzieła zbawienia” – mówił bp Kazimierz Gurda do tysięcy kielczan podczas liturgii Wielkiego Piątku w kieleckiej bazylice katedralnej.

Rozważając ostatnią drogę Jezusa, bp Gurda zwrócił uwagę na świadectwa miłości, które Jezus dawał w tych dramatycznych chwilach kresu swego ziemskiego życia: podczas porwania przez straż wskutek zdrady Judasza, zaparcia się Piotra, przed sądem Piłata i podczas Drogi Krzyżowej, gdy – jak podkreślił bp Gurda – „nie potępiał, nie oceniał, tylko z miłością patrzył na wszystkich wokół siebie”.

Zdaniem biskupa, „ludzką wierność w miłości niszczy łatwo nienawiść, ból psychiczny i fizyczny, tylko Jezusowej miłości nic nie może zniszczyć – On pozostaje wierny człowiekowi”. Pozostaje także kimś „niezmiennym, na kogo zawsze można liczyć w tym zmiennym życiu”.

Bp Gurda wspomniał także Jana Pawła II, który całym swoim życiem apelował o zaufanie do Jezusa, wzywał, aby „otworzyć drzwi dla Chrystusa”. – „Jesteśmy wdzięczni Janowi Pawłowi II za świadectwo wierności Jezusowi i umiłowania Chrystusowego krzyża, za trzymanie go tuż przy policzku podczas ostatniej Drogi Krzyżowej” – mówił bp Gurda.

Po zakończeniu adoracji krzyża wierni zapalili tysiące zniczy przy pomniku Jana Pawła II na katedralnym wzgórzu.