Bp Marcinkowski: prawdziwy kapłan prowadzi ludzi do Boga, nie do siebie
01 kwietnia 2010 | 14:13 | eg Ⓒ Ⓟ
„Chrystus i Kościół daje każdemu z nas od początku drogi kapłańskiej ogromny kredyt zaufania. Niech nigdy nie opanowuje nas ludzka próżność i pycha. Jesteśmy prawdziwymi kapłanami tylko wtedy, gdy ludzi prowadzimy do Boga, a nie do siebie” – mówił podczas homilii wygłoszonej podczas Mszy św. w Wielki Czwartek biskup pomocniczy płocki Roman Marcinkowski.
Tego dnia wraz z całym Kościołem płockim obchodził podwójny jubileusz: 45-lecia przyjęcia święceń kapłańskich i 25-lecia sakry biskupiej. W jubileuszowej Eucharystii uczestniczyli również kapłani, świętujący swoje jubileusze: „Wielki Czwartek jest dniem narodzin kapłańskich każdego z nas. Jak dziecko rodzi się z łona matki, tak my narodziliśmy się z kapłaństwa Chrystusa” – mówił w homilii biskup jubilat.
Zauważył, że „troski dnia codziennego i kołowrót zajęć” nie mogą sprawić, że kapłaństwo, „tak jasne w dniu prymicji”, nagle przygaśnie. Kapłaństwo sprawia, że wśród ludzi jest Bóg, a każdy ksiądz „ma klucze do bram niebieskich”: „Gdybyśmy dobrze zrozumieli, kim jest ksiądz na ziemi, umarlibyśmy nie z przerażenia, ale z miłości” – przekonywał bp Marcinkowski.
Mówił także do wiernych, że kapłan nie pełni swojej misji, ale misję Chrystusa. Pan go namaścił, „aby rozróżniał, co święte, a co świeckie”, aby był autentyczny i „nie czuł lęku wobec świata, bo przecież Chrystus z nim jest”. „Jako świadek Chrystusa, kapłan jest znakiem niepokoju dla niejednego sumienia i znakiem sprzeciwu wobec obłudy i zakłamania” – podkreślał hierarcha.
„Bycie świadkiem Chrystusa nie ułatwia życia. Trudno być kapłanem, gdy atakowany jest Chrystus, Kościół, Ojciec Święty, gdy ludzie zdawkowo się uśmiechają, ale w sercu czują niechęć. Mimo to, jestem szczęśliwy: że Jezus mnie wybrał, że mogę zgodnie z Jego wolą odpuszczać grzechy, że mogę sprawować sakramenty, że udaje mi się kogoś pocieszyć i wzbudzić nadzieję” – stwierdził biskup jubilat.
Ordynariusz płocki Piotr Libera przypomniał, że Opatrzność sprawiła, iż biskup Roman Marcinkowski obchodzi swoje jubileusze w Roku Kapłańskim, w Płocku, który „kocha miłością duszpasterską”. Dziękował za dar kapłaństwa, którym 45 lat temu Bóg obdarzył jubilata, mówił o jego wierności Chrystusowi i łasce, której doświadcza. W imieniu kapłanów diecezji płockiej życzenia przekazał ks. infułat prof. Wojciech Góralski, który m.in. podkreślił zaangażowanie biskupa Marcinkowskiego w pracę na rzecz dzieci i młodzieży szkolnej.
Tradycyjnie podczas tej wielkoczwartkowej Eucharystii kapłani diecezji płockiej odnowili swoje przyrzeczenia, pobłogosławiony został olej chorych, olej katechumenów oraz konsekrowane krzyżmo do namaszczania nowo ochrzczonych i bierzmowanych. Po Eucharystii jej uczestnicy spotkali się w Opactwie Pobenedyktyńskim, gdzie bp Roman przyjmował życzenia od kapłanów i wiernych świeckich.
Biskup Roman Marcinkowski urodził się 28 lutego 1942 r. w Szczutowie koło Sierpca. W 1965 r. ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Płocku, przyjmując 13 czerwca tego roku święcenia kapłańskie z rąk bp. Piotra Dudźca. Pracował jako wikariusz w Imielnicy (1965-1969), Ciechanowie (1969-1970), Pałukach (1970-1971), Bodzanowie (1971-1973) i w parafii św. Jana Chrzciciela w Płocku (1973-74). W 1974 r. zrobił specjalizację katechetyczną na Wydziale Teologicznym Akademii Teologii Katolickiej, a w 1976 r. magisterium.
W latach 1974-1980 r. pełnił funkcję diecezjalnego wizytatora religii, zaś w latach 1974-1985 pracował również jako diecezjalny duszpasterz rodzin. Od roku 1980 r. do 1991 r. pełnił funkcję dyrektora wydziału katechetycznego Kurii Diecezjalnej w Płocku. Od roku 1990 jest prepozytem Kapituły Katedralnej Płockiej. Dnia 28 lutego 1985 r. Jan Paweł II mianował go biskupem pomocniczym diecezji płockiej i biskupem tytularnym Bulla Regia. Sakrę biskupią przyjął 13 kwietnia 1985 r. w bazylice katedralnej w Płocku, z rąk prymasa Polski kard. Józefa Glempa.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.