Kęty: rodzinne malowanie pisanek – bezcenne
30 marca 2010 | 13:34 | rk Ⓒ Ⓟ
Wspólne malowanie wielkanocnych jaj może być wspaniałym czasem spędzonym w rodzinie – uważa Alicja Skrudlik-Pilch, adiunkt w miejskim Muzeum w Kętach na Podbeskidziu. Etnolożka, która prowadzi specjalne warsztaty zdobienia pisanek metodą batikową, podkreśla, że integracja z najbliższymi podczas tej pracy jest znacznie ważniejsza od artystycznego efektu.
Zdaniem Skrudlik-Pilch warto dopuszczać dzieci do pracy nad zdobieniem wielkanocnych jajek.
„Dziś, gdy tak mało czasu spędzamy z dziećmi, warto zastanowić nad tego typu wspólną zabawą z dziećmi. To są genialne chwile, gdy z dzieckiem malujemy pisanki. Widać szczery uśmiech i entuzjazm. One wtedy naprawdę czują, że są święta” – zachęca pracownica muzeum.
Pani etnolog przypomina jednocześnie, że niezależnie od tego, jaka jest zawartość koszyka wielkanocnego, istotą tych świąt jest radość ze Zmartwychwstania Chrystusa.
„Najważniejsze jest to, co w sercu. To święto rodzinne, do którego trzeba podejść z sercem. Jeżeli mamy dzieci, róbmy to wspólnie z nimi. Okazujmy sobie miłość” – zachęca etnolożka.
Metoda batikowa zdobienia pisanek polega na namalowaniu za pomocą wosku – najczęściej pszczelego – odpowiedniego wzoru. Można to zrobić, małym gwoździem, igłą, szpilką, lub stalówką. Po umoczeniu jajka w barwniku, można usunąć lub pozostawić wosk w miejscach gdzie został nałożony.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.