Bp J. Tyrawa: osoby niepełnosprawne uczą nas wrażliwości
12 marca 2010 | 16:04 | jm Ⓒ Ⓟ
Osoby niepełnosprawne uczą nas wrażliwości i otwarcia na innych – powiedział bp Jan Tyrawa, oglądając wystawę twórczości podopiecznych Warsztatu Terapii Zajęciowej „Tęcza”, prowadzonego przez Caritas Diecezji Bydgoskiej. Ekspozycję w Galerii Sztuki Ludowej i Nieprofesjonalnej Wojewódzkiego Ośrodka Kultury i Sztuki przy Starym Rynku w Bydgoszczy przygotowano ze środków finansowych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
Obecny na otwarciy wystawy bp Tyrawa zaznaczył, że szczególna wrażliwość niepełnosprawnych odkrywa przed nami tajemnicę „bycia człowiekiem”. "Nie możemy myśleć w ten sposób, że ktoś, kto jest zamknięty w czterech ścianach własnego domu, nie ma nic do powiedzenia, jest bezwartościowy. Wręcz przeciwnie. Działalność terapeutyczna ma głęboki sens i tego dobra nie wolno zaprzepaścić. Wszystkim za tę ciężką pracę dziękuję" – podkreślił biskup bydgoski.
Warsztat Terapii Zajęciowej „Tęcza” od 14 lat realizuje zadania z zakresu rehabilitacji zawodowej i społecznej, zmierzające do ogólnego rozwoju i poprawy sprawności uczestników. Swoich podopiecznych przygotowuje do możliwie niezależnego i samodzielnego życia w środowisku. "Na pewno jest to wyjście «z podziemia» i pokazanie niezwykłego dorobku. Coś, co dla ludzi w pełni sprawnych jest rzeczą oczywistą i błahą, dla niepełnosprawnych jest ogromnym wyzwaniem. Tak duża wystawa jest zwieńczeniem tego wysiłku, a zarazem triumfem sztuki i wewnętrznego piękna – powiedział dyrektor bydgoskiej Caritas ks. prał. Wojciech Przybyła.
Grażyna Bieńkowska, pełniąca obowiązki kierownika Warsztatu, podkreśliła, że twórczość niepełnosprawnych pełna jest radości i autentyzmu. Prace, które znalazły się na piątkowym wernisażu, są efektem trwających od trzech lat zajęć. "Boże natchnienie jest wszędzie, drzemie ukryte gdzieś głęboko w każdym z nas. Należy dodać, że nie jest to sztuka stygmatyzowana cierpieniem, tryska z niej radość i siła ducha" – powiedziała.
Kierownik Galerii Sztuki Ludowej i Nieprofesjonalnej Wojewódzkiego Ośrodka Kultury i Sztuki w Bydgoszczy Katarzyna Wolska uważa, że prace niepełnosprawnych prezentują niezwykłą wartość plastyczną. "To są talenty dane z góry, do których często tęsknią profesjonalni artyści, pracując wiele lat, by taką wrażliwość osiągnąć" – powiedziała.
Bydgoszczanie podziwiali prace m.in. Krzysztofa Bruździńskiego. "Namalowałem pejzaż tęczowy. Trzeba tylko wiedzieć, jak to zrobić. Pomysł rodzi się w głowie. Dzisiaj cieszę się, że tyle osób ogląda owoce mojego wysiłku" – podkreślił w rozmowie z KAI.
Wystawa, która potrwa do 10 kwietnia, prezentuje najróżnorodniejsze techniki. Niepełnosprawni wykonywali prace palcami, ze sznurka czy wydrapywanego papieru.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.