Ks. Lombardi o niekończącej się fali przemocy wobec chrześcijan
27 lutego 2010 | 18:35 | ml (KAI Rzym) / kw Ⓒ Ⓟ
O niekończącej się fali przemocy wobec chrześcijan mówił w swym cotygodniowym komentarzu dla magazynu telewizyjnego „Octava dies” – watykański rzecznik ks. Federico Lombardi.
Przypomniał on szczególnie gehennę wspólnot chrześcijańskich w Iraku, wobec której lokalne władze zdają się bezsilne. „Jak miejscowe wspólnoty mogą przeżyć w tych warunkach? A przecież są to wspólnoty autochtoniczne, doskonale zakorzenione w miejscowej kulturze i historii, której są żywotną częścią. To nie jest nienawiść do Zachodu czy do obcych, lecz do społeczności chrześcijańskiej” – stwierdził włoski jezuita. Dodał, że o ile Irak jest dziś „najbardziej aktualnym przypadkiem, antychrześcijańska przemoc nie mija w niektórych regionach Indii, jak również w Pakistanie oraz innych krajach Azji i Afryki”. „Religijny fundamentalizm prowadzi do nienawiści i przemocy, a cenę za to płacą mniejszości religijne – chrześcijaństwo jest mniejszością w bardzo wielu częściach świata” – podkreślił ks. Lombardi.
Zwrócił uwagę, że często apeluje się do społeczności międzynarodowej o mobilizację. „Jednakże w aktualnej panoramie świata Zachodu wiele jest sił, które aktywizują się, by kontestować bądź niszczyć chrześcijańską obecność i jej wpływ na obszarach, gdzie jest, bądź była, większościowa. Czy realistyczne może być oczekiwania wystąpienia w jej obronie tam, gdzie jest w mniejszości i nie bardzo liczy się ze względu na polityczne czy ekonomiczne interesy?” – pyta watykański rzecznik.
Swe rozważania kończy on gorzką uwagą: „Chrześcijanie – pomni losu swego Nauczyciela – nie mogą dziwić się, że są prześladowani, jednakże sprawiedliwość i prawo powinny obowiązywać wszędzie także w ich przypadku”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.