Ks. prof. Szostek: był czas, kiedy Polacy byli rozczarowani Janem Pawłem II

Był czas, kiedy Polacy byli rozczarowani Janem Pawłem II – stwierdził były rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, marianin ks. prof. Andrzej Szostek podczas rozważań rekolecyjnych wygłoszonych w niedzielę w poznańskim kościele Wszystkich Świętych.

„Pamiętamy pierwsze pielgrzymki Papieża do Polski i ich entuzjazm. Pamiętamy, jak stał się wyrazicielem nas wszystkich w tym, co mówił. Papież był tym utęsknionym, oczekiwanym, był naszym adwokatem i orędownikiem wobec władz komunistycznych” – powiedział ks. Szostek.

„Ale w 1991 roku, kiedy przybył do Polski wolnej i zaczął mówić o Dekalogu i przypomniał, że my także jesteśmy poddani procesowi nawrócenia i że trzeba czasem się umieć napomnieć – wtedy w bardzo wielu środkach masowego przekazu była reakcja rozczarowania, zawodu” – dodał kapłan.

Ks. Szostek wskazał, że Jan Paweł II „zamiast cieszyć się z nami, zamiast nam gratulować, nagle przypomniał, że jest Papieżem całego Kościoła i że nam nie wystarczy być dumnymi, że Polak jest Papieżem, ale że trzeba go słuchać, tak jak go muszą słuchać wszystkie inne części Kościoła”.

„Był trudny czas, kiedy nie bardzo chętnie słuchaliśmy my, Polacy, napomnień Papieża przywołującego nas do zachowania porządku moralnego i religijnego” – mówił współpracownik kardynała Karola Wojtyły w Katedrze Etyki KUL, gdy przyszły Papież pracował na tej uczelni.

„Na szczęście, na 1991 roku historia pielgrzymek Papieża do Polski się nie skończyła. Pamiętamy kolejne pielgrzymki, podczas których Ojciec Święty cierpliwie, stopniowo, pozwalał zrozumieć wagę i głębię swoich wezwań i napomnień – tłumaczył ks. Szostek.

Były rektor KUL-u docenił też „zmianę postawy Polaków” wobec Jana Pawła II, która – jak zwrócił uwagę – wyrażała się w tym, że „coraz bardziej go kochaliśmy, współczuliśmy wtedy, kiedy zaczął słabnąć i byliśmy mu wierni aż do jego ostatnich dni”.

Nawiązując do tytułu swojej konferencji, który brzmiał: „Kultura dialogu w ujęciu Jana Pawła II”, duchowny stwierdził, że „jeśli mówić o pewnych owocach, sukcesach tego cierpliwego dialogu, to do najpiękniejszych należy ten prowadzony z własnym narodem”.

Marianin ubolewał zarazem, że „bardzo nam brakuje takiego prawdziwego dialogu w wymiarze społecznym”, gdyż „zbyt skracamy dystans, zaczynamy z sobą walczyć, jak byśmy byli bokserami na ringu, a nie poszukiwaczami wspólnej prawdy i sojusznikami w tęsknocie za nią”.

Ks. prof. Szostek wygłosił pierwszą z konferencji w ramach zaplanowanego na wszystkie niedziele Wielkiego Postu rekolekcji „Społeczeństwo Myślące”, jakie parafia Wszystkich Świętych organizuje wspólnie z Duszpasterstwem Środowisk Twórczych archidiecezji poznańskiej.

Za tydzień ks. prof. Marek Starowieyski będzie mówił o kapłaństwie. W kolejną niedzielę jezuita ks. prof. Adam Żak omówi sytuację społeczeństw i Kościołów w Europie postkomunistycznej. Następne rozważanie o filozofii oświeceniowej i chrześcijaństwie wygłosi rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu, ks. prof. Waldemar Irek.

Rekolekcje zakończy 21 marca wystąpienie jedynej w tym gronie osoby świeckiej – prof. Bogdana Walczaka z Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, który będzie mówił na temat: „Jan Paweł II a kultura Polaków”.

Rekolekcje „Społeczeństwo Myślące” odbywają się piąty rok. Znani polscy duchowni głoszą je tradycyjnie w każdą niedzielę Wielkiego Postu. Dwa lata temu rozważanie wygłosił także były przewodniczący Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej, niemiecki biskup Josef Homeyer.