Belgowie mają nowego prymasa

Benedykt XVI mianował nowym arcybiskupem Malines-Brukseli i prymasem Belgii 69-letniego bp. André-Mutien Léonarda, dotychczasowego ordynariusza diecezji Namur. Zastąpi on kard. Godfrieda Danneelsa.

Abp Léonard jest sierotą wojenną. Urodził się 6 maja 1940 r. w Jambes koło Namur w południowej Belgii. Jego ojciec zmarł 10 dni później. André-Mutien był najmłodszym z czterech braci. Wszyscy zostali księżmi. Po uzyskaniu licencjatu kanonicznego z filozofii na Katolickim Uniwersytecie w Leuwen (KUL), kontynuował studia na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie, uwieńczone doktoratem z teologii. Jest poliglotą, zna siedem języków.

Święcenia kapłańskie przyjął w 1964 r. w Namur. Na uniwersytecie w Louvain-la-Neuve zdobył doktorat z filozofii, a w 1974 r. uzyskał habilitację na podstawie rozprawy o Heglu. W tym samym roku rozpoczął wykłady z filozofii na tej uczelni, której profesorem nadzwyczajnym został w 1976, a zwyczajnym w 1980 r. Jednocześnie od 1978 r. był rektorem tamtejszego Seminarium Świętego Pawła.

W 1987 r. wszedł w skład Międzynarodowej Komisji Teologicznej, której członkiem był do 1992 r. W 1991 r. Jan Paweł II mianował go biskupem Namur, a osiem lat później powierzył mu głoszenie rekolekcji wielkopostnych dla papieża i kurii rzymskiej.

Ingres abp. Léonarda do katedry w Malines odbędzie się 28 lutego. Z okazji nominacji na prymasa Belgii, który ma być ośrodkiem jedności w kraju podzielonym na część flamandzką, mówiącą po niderlandzku, i walońską, mówiącą po francusku, hierarcha postanowił zmienić swe imię. Od tej pory nazywał się będzie André-Joseph Léonard. Uznał bowiem, że Joseph (Józef) jest imieniem bliskim mieszkańcom całego kraju.