Bydgoszcz: konkurs „Graj Dudka, Graj Panu”

Kilkudziesięciu młodych wykonawców wzięło udział w organizowanym dziś Wojewódzkim Konkursie Kolęd i Pastorałek, który odbywał się w Bydgoszczy. Spotkanie, którego organizatorem był Młodzieżowy Dom Kultury nr 2, przebiegało pod hasłem „Graj Dudka, Graj Panu”.

Rywalizacja z każdym rokiem cieszy się większym zainteresowaniem. Jak podkreślają organizatorzy, wynika to z chęci pogłębiania polskiej tradycji, którą niesie ze sobą bogactwo kolęd. – Cieszy nas to, że dzieci i młodzież śpiewają z ogromnym zapałem. W kategorii solistów rywalizacja skupia się na ich talentach wokalnych. Natomiast w kategorii zespołów wiele zależy od pracy danego nauczyciela – podkreśliła Arleta Murawska z MDK nr 2.

Ogólny poziom zależy od danej placówki i od tego, jakie osoby wytypuje do konkursu. Ci, którzy próbowali zgłosić zimowe piosenki bądź kolędy amerykańskie, nie byli przyjmowani. – Chodzi nam przede wszystkim o kultywowanie i pielęgnowanie naszej tradycji. Uczestnicy są z całego województwa. Również z bardzo małych miejscowości i wsi – dodała Arleta Murawska.

W jury, które oceniało wykonawców, zasiadła m.in. Izabela Cywińska. Jak podkreśliła, ze śpiewem jest dobrze, chociaż wciąż jest go za mało. – W domach niestety zaczyna zanikać ta tradycja wykonywania kolęd. Dominuje przekaz telewizyjny oraz płyty. Tylko my, Polacy, mamy około pięciuset kolęd i powinniśmy je znać – powiedziała.

Dyrygent, nauczyciel śpiewu i wykładowca Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy dodała, że ocenianie poziomu młodych wykonawców nie jest bardzo trudne. – Mamy pewne kryteria, do których się stosujemy. Dzisiaj młodzież trzeba odpowiednio ukierunkować, pokazać jej, jak ma to robić. Wierzę, że z roku na rok ranga tego wspaniałego konkursu będzie wzrastała – stwierdziła Cywińska.

Dla najlepszych przygotowano okolicznościowe bombki, choinki, anioły oraz dyplomy. Rywalizacja odbywała się po raz jedenasty.