Moja mama nie widzi
11 stycznia 2010 | 09:39 | lk / maz Ⓒ Ⓟ
„Moja mama nie widzi”, „Moja mama nie słyszy”, „Moja mam jeździ na wózku” – to tytuły książeczek dla dzieci, których mamy są niepełnosprawne. Książki mają pomóc dzieciom zrozumieć świat osób z niepełnosprawnością.
Książeczki mają oswajać najmłodszych z tematem niepełnosprawności oraz uczyć akceptacji. Celem jest także nagłośnienie kwestii macierzyństwa niepełnosprawnych kobiet, która – jak zaznacza autorka dwóch książek Marzena Rydzewska – jest mało dostrzegana w mediach.
Narratorami opowieści są dzieci, których mamy są osobami z niepełnosprawnością. Czytelnik poznaje życie osób niewidomych, niesłyszących i jeżdżących na wózkach, w codziennych życiowych sytuacjach.
Książeczki wydały Fundacja Venti i Fundacja Otwórz Oczy w ramach akcji „Porozmawiajmy o uczuciach”, poświęconej problemom macierzyństwa kobiet z niepełnosprawnościami. Fundacje chcą zwrócić w nim uwagę na sytuację dzieci mam niepełnosprawnych, które często spotykają się z niezrozumieniem, odrzuceniem czy wyśmianiem ze strony rówieśników.
Społeczna inicjatywa Otwórz Oczy powstała w 2004 roku zawiązana przez Tomasza Wojakowskiego, który w wyniku rzadkiej choroby oczu stracił znaczną część wzroku. Głównym przesłaniem tego nieformalnego ruchu jest przełamanie dostrzegalnej obojętności wobec osób niepełnosprawnych.
Zdaniem Wojakowskiego nawet wśród organizacji pozarządowych problem niepełnosprawnych mam jest marginalizowany: brakuje długofalowych kampanii społecznych i konkretnych akcji, które mogłyby poprawić wizerunek niepełnosprawnego rodzicielstwa. Widoczne jest także nieprzygotowanie infrastruktury społecznej do świadczenia usług zdrowotnych i socjalnych dla niepełnosprawnych rodziców, w tym m.in. słaby dostęp do usług ginekologicznych.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.