Adwentyści w Warszawie modlili się o jedność chrześcijan

Jak co roku od kilkunastu lat w drugą sobotę stycznia w warszawskiej kaplicy centralnej Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego odbyło się 9 stycznia międzywyznaniowe nabożeństwo dziękczynno-noworoczne.

Przybyli na nie – obok członków tego wyznania – duchowni i świeccy katoliccy, polskokatoliccy i różnych nurtów protestanckich, m.in. biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej Tadeusz Pikus, emerytowany biskup ewangelicko-reformowany Zdzisław Tranda, kapelan prezydenta ks. Roman Indrzejczyk i inni.

Witając przybyłych pastor Andrzej Siciński, dyrektor Sekretariatu Spraw Publicznych i Wolności Religijnej przy Zarządzie Kościoła, zwrócił uwagę, że dzisiaj adwentyści na całym świecie obchodzą dzień wolności religijnej. „Wydawałoby się, że w naszych czasach, a zwłaszcza w tej części świata, w której żyjemy, nie ma zagrożeń dla tej wolności, a jednak okazuje się, że również tu są ludzie, którym nie podoba się np. obecność symboli religijnych w życiu publicznym” – powiedział mówca.

Zaznaczył, że prawdziwa wolność, w tym także religijna, jest tylko w Jezusie Chrystusie, który powiedział, że „prawda was wyzwoli”. Mówiąc o potrzebie dzielenia się z innymi Słowem Bożym, pastor zauważył, że najpierw trzeba samemu nim żyć i w nim trwać. Podkreślił, że Pismo Święte zawiera największą prawdę o nas, gdy mówi, że jesteśmy grzeszni a uznanie tego faktu jest punktem wyjścia do naszego świadectwa o Bogu w dzisiejszym świecie.

„ Siostrzano-braterskie” pozdrowienia – jak sam to nazwał – przekazał zgromadzonym proboszcz stołecznej parafii ewangelicko-augsburskiej Świętej Trójcy ks. radca Piotr Gaś. Nawiązując do hasła tegorocznego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan „Wy jesteście tego świadkami” (Łk 24,48), zachęcił wszystkich, aby starali się dochować wierności temu wezwaniu. Przywołał również słowa z Listu św. Pawła do Rzymian, które przyjął za swoją dewizę życiową nowy biskup tego Kościoła – Jerzy Samiec: „Bo ja nie wstydzę się Ewangelii”. Europa dzisiejsza wstydzi się tego, czym powinien się szczycić – krzyża i wiary, a chwali się tym, czego powinna się wstydzić, a więc zepsucia, różnych grzechów itp. – zaznaczył pastor luterański.

W kontekście niedawnej decyzji Trybunału w Strasburgu, nakazującej usunięcie krzyży z miejsc publicznych, mówca stwierdził, że dla niego znacznie ważniejsze jest pytanie, czy znajduje się dziś miejsce na krzyż w sercach i życiu ludzi. Wiele osób wstydzi się w naszych czasach nie tylko krzyża, ale w ogóle swojej wiary, dlatego należy życzyć wszystkim, aby nie tylko jej się nie wstydzili, ale przede wszystkim, aby żyli po Bożemu, a to oznacza rzetelną i uczciwą pracę, dobre wywiązywanie się ze swych obowiązków itp. „Życzę wam, abyście nie wstydzili się Boga i abyście zawsze byli Jego świadkami” – zakończył swą wypowiedź ks. Gaś.

W podobnym duchu przemówił w imieniu gospodarzy nabożeństwa pastor Zbigniew Makarewicz, sekretarz diecezji wschodniej Kościoła Adwentystów. Podkreślił, że jak w czasach Chrystusa Jego świadkami byli apostołowie, tak dziś tymi świadkami i narzędziami Boga jesteśmy my. Świat potrzebuje czegoś prawdziwego i pięknego, a zwłaszcza urzeczywistnienia tego w praktyce, a nie samej tylko teorii wiary, potrzebuje świadectwa – podkreślił mówca. Wyjaśnił, że świadczyć o Bogu może ten, kto Go poznał, a także kto żyje zgodnie z Jego nauczaniem i prawdami, a nawet, kto gotów jest oddać dla Niego życie. „Niech Pan błogosławi nam, abyśmy byli prawdziwymi Jego świadkami” – życzył na zakończenie pastor adwentystyczny.

W czasie nabożeństwa śpiewał żeński zespół wokalny „Vocalis” przy parafii ewangelicko-augsburskiej w Skoczowie, ale o charakterze międzywyznaniowym, pod dyrekcją Daniela Cichego.

Spotkanie modlitewne zakończyło się błogosławieństwem, odmówionym przez pastora Makarewicza i pozostałych duchownych adwentystycznych.

Nabożeństwa u adwentystów – zwykle w drugą sobotę stycznia – od początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku stanowią w Warszawie wstęp do Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan, trwającego w zachodniej części świata chrześcijańskiego od 18 do 25 stycznia. Jest to poza tym polska specyfika tego wyznania, gdyż nie uczestniczy ono w światowym ruchu ekumenicznym, a również w naszym kraju Kościół ten nie należy do żadnych oficjalnych struktur międzywyznaniowych z Polską Radą Ekumeniczną na czele.