Ks. Malacki: beatyfikacja ks. Popiełuszki prawdopodobna w czerwcu

„To dzień niezwykłej radości dla parafii, archidiecezji i całej Polski” – powiedział KAI ks. prałat Zygmunt Malacki, komentując podpisanie przez Benedykta XVI dekretu o męczeństwie ks. Jerzego Popiełuszki.

Proboszcz stołecznej parafii pw. św. Stanisława Kostki na Żoliborzu, gdzie znajduje się grób kapelana „Solidarności” wyraził nadzieję, że do beatyfikacji dojdzie już w czerwcu przyszłego roku.

Ks. Malacki zaznaczył, że podpisany dziś przez papieża dekret oznacza jednocześnie zakończenie procesu beatyfikacyjnego ks. Jerzego. Ocenił też, że to wydarzenie oraz podpisanie dekretu o heroiczności cnót Jana Pawła II stanowi dla Polaków wielki dar ale też wyzwanie i zobowiązanie.

„Nie chodzi o beatyfikację dla niej samej. Kościół przez beatyfikację wskazuje nam ks. Jerzego jako wzór ale też daje nam go jako pośrednika między nami a Bogiem” – podkreślił kapłan.

Zaznaczając, że do grobu zamordowanego przez SB ks. Popiełuszki przybyło już ponad 18 mln ludzi, ks. Malacki zaznaczył, iż zdecydowana większość z nich przybyła tu z wiarą i przekonaniem, że Pan Bóg wysłuchuje modlitw za pośrednictwem ks. Jerzego.

Proboszcz żoliborskiej parafii wyraził opinię, że przypominane przez ks. Jerzego słowa św. Pawła „zło dobrem zwyciężaj” są wciąż aktualne, zaś nauczanie, postawa, wiara i miłość ks. Jerzego, w wolnej Polsce nic nie straciły na aktualności.

„Bardzo wierzę w to, że tak jak do tej pory, z tego grobu i męczeńskiej śmierci ks. Popiełuszki będzie się rodzić nieustanne dobro. Myślę, że każdy z nas podejmuje nieustannie walkę ze złem, które jest w nas. Bardzo potrzeba nam takiego orędownika, żeby nam pomagał zło zwyciężać dobrem” – zauważył ks. Malacki.

Zwrócił także uwagę, że ks. Jerzy miał niezwykły dar jednoczenia ludzi wokół siebie. „Czy dziś nie potrzeba nam jedności? Rozbite małżeństwa, skłócone rodziny, brak jedności w życiu społecznym w Polsce. Jak bardzo brakuje nam jedności!” – ocenił kapłan.

Pytany o możliwa datę beatyfikacji ks. Popiełuszki, ks. Malacki przyznał, iż ma nadzieję, że stanie się to w czerwcu przyszłego roku. Powołał się na słowa metropolity warszawskiego abp. Kazimierza Nycza, który wyraził niedawno nadzieję, że do beatyfikacji dojdzie jeszcze Roku Kapłańskim, a więc przed 19 czerwca 2010 roku.

„Jako proboszcz bardzo bym chciał żeby to miejsce, ten grób wszystkich nas jednoczył w miłości i dobroci serca” – wyznał w rozmowie z KAI ks. Malacki. – Każdy z nas pragnie, żeby ludzkie serce rodziło dobro i radość pokój w sercu drugiego człowieka. Myślę, że beatyfikacja nam wszystkim w tym pomoże” – zakończył proboszcz parafii, w której pracował kapelan „Solidarności”.