Bp Florczyk: „krew ofiar stanu wojennego to krew Abla”

„Krwią Abla wołającą o sprawiedliwość” – nazwał bp Florczyk krew ofiar stanu wojennego, podczas Mszy św. w kieleckiej bazylice, odprawionej 13 grudnia w 28. rocznicę ogłoszenia stanu wojennego.

Stan wojenny bp Florczyk nazwał złem, czasem strachu i przemocy, wspominając m.in. odprawianą przez siebie Eucharystię w dniu 13 grudnia 1981 w kieleckiej bazylice. Funkcjonariuszy stanu wojennego przyrównał do karierowiczów i ewangelicznych celników.

Biskup zaapelował, aby nie ulegać opiniom o wyborze mniejszego zła, lansowanym w niektórych środowiskach. Zapewniał, iż Bóg, Sędzia sprawiedliwy, oddzieli plewy od ziarna.

Stan wojenny, podkreślił bp Florczyk, należy pamiętać zawsze, aby nie powtórzyła się przemoc internowania i bratobójcza walka, niczym między Kainem i Ablem. Zarazem w myśl ewangelicznego przesłania, a szczególnie przykazania miłości, które pomogą zło dobrem zwyciężać – trzeba po chrześcijańsku wybaczać.

We Mszy św. i modlitwie w intencji ofiar stanu wojennego uczestniczyli m.in. przedstawiciele władz miasta, posłowie, parlamentarzyści, kombatanci, działacze „Solidarności”. Złożono wiązanki kwiatów przy pomniku ks. Jerzego Popiełuszki.

Przedstawiciele Zarządu Regionu i organizacji zakładowych złożyli kwiaty przed tablicą upamiętniającą powstanie „Solidarności”. Waldemar Bartosz, przewodniczący NSZZ „Solidarność” podkreślił, że dzisiejsze wspomnienie jest dedykowane tym, którzy dzięki swojej determinacji i kręgosłupowi moralnemu, przyczynili się do zachowania suwerenności Polski.

W regionie świętokrzyskim na 400 działaczy „Solidarności” ok. 100 było internowanych i objętych stałą opieką Kościoła.

Zorganizowaną akcję pomocy prowadził Biskupi Komitet Potrzebującym.