Drukuj Powrót do artykułu

Warszawa: konferencja „Rozwój – Rynek – Etyka” w świetle encykliki „Caritas in veritate”

11 grudnia 2009 | 22:00 | agp / kw Ⓒ Ⓟ

W Warszawie odbyła się 11 grudnia konferencja „Rozwój – Rynek – Etyka” w świetle encykliki „Caritas in veritate”.

Bp Piotr Jarecki, przewodniczący Rady ds. Społecznych KEP oraz członek Papieskiej Rady „Iustita et Pax” zauważył, że w ciągu ostatnich 40-tu lat powstały trzy encykliki nt. rozwoju (Pawła VI i JPII i teraz BXVI). W związku z tym, można wyciągnąć wnioski, że mamy problem z rozwojem – podkreślił duchowny.

Bp Jarecki zwrócił uwagę, że „Caritas in veritate”, poświęcona jest integralnemu rozwojowi ludzkiemu, a tylko rozwój w miłości i prawdzie może być integralny. Miłość odłączona od prawdy staje się sentymentalizmem i jednocześnie przestaje być miłością.

Przewodniczący Rady ds. Społecznych KEP zauważył, że zasadniczym kluczem w kwestii rozwoju opisywanego przez Benedykta XVI jest antropologia, czyli wizja człowieka. Chodzi o to, by poznać jak człowiek siebie rozumie, jakie są najważniejsze wartości. – W encyklice modny relatywizm jest postrzegany jako wielkie zagrożenie – dodał bp Jarecki. – Ciekawym aspektem jest postrzeganie przez Benedykta XVI zagadnienia dotyczącego praw człowieka – podkreślił bp Jarecki. Przypomniał, że Jan Paweł II stwierdził, że prawdziwy rozwój wiąże się nieodłącznie z prawami człowieka. Benedykt XVI w „Caritas in Veritate” idzie dalej – według niego prawa człowieka to także obowiązki. Nie może być prawdziwie integralnego rozwoju, jeśli jasno się nie ustali obowiązków i nie będzie się ich przestrzegać. Prawa bez obowiązków doprowadzają do tego, że człowiek zaczyna żądać i mieć roszczenia, w konsekwencji czego ludzie często domagają się tego, co zbędne.

Bp Jarecki zwrócił uwagę, że Benedykt XVI pojmuje rozwój jako powołanie – wiąże się to z tym, że bez Boga rozwój jest niemożliwy. Rozwój nie powinien dotyczyć tylko techniki, a powinien być związany z transcendentalną wizją człowieka. Papież pisze również – dodał bp Jarecki – że miłość nie jest późniejszym dodatkiem, ale powinna nieodłącznie towarzyszyć w integralnym rozwoju Osoby.

Prof. dr hab. Andrzej Koźmiński, rektor Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie zauważył, że encyklika Benedykta XVI wyraźnie pokazuje jego troskę o sprawy społeczne powiązane z rozwojem. W „Caritas in veritate” jest zawarty wieloaspektowy obraz rozwoju – podkreślił profesor. Jako najważniejszy problem jawi się likwidacja głodu i zacofania. Zarazem jednak wielki dobrobyt został określony przez papieża jako „przytłaczający dla duszy”.

Ekonomia powinna być etyczna, ale zarazem logiczna i konkretna. Benedykt XVI stwierdza, że efekty rynku są zależne od sumienia i odpowiedzialności – zauważył Koźmiński. Instytucja nie zagwarantuje rozwoju w sposób automatyczny. Obok dobra indywidualnego zwraca się uwagę na dobro wspólne. Papież wskazuje także uwagę na pomocniczość – podkreślił prof. Koźmiński. – Chodzi o to, aby miłość bliźniego nie kończyła się na jałowym sentymentalizmie. Przedsiębiorcy powinni wywdzięczać się społeczeństwu za swój sukces ekonomiczny. Chodzi o rozwój przedsiębiorczości, by stwarzać nowe miejsca pracy. – Dawanie ludziom czegokolwiek za darmo, może przynieść złe efekty – podkreślił profesor. – Aby osiągnąć sukces potrzeba prawych ludzi wśród polityków i przedsiębiorców. Dobre zarządzanie winno mieć na względzie swoich pracowników, a praca powinna stwarzać możliwości ludzkiej inicjatywy i kreatywności – podsumowuje Koźmiński.

Prof. dr hab. Adam Budnikowski, rektor Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie przyznał, że jako zwolennik rynku dostrzegł wyraźnie w encyklice Benedykta XVI, że bez solidarności i zaufania rynek nie może właściwie się rozwijać. Profesor zauważył, że niestety na świecie widać brak tej solidarności i obserwujemy jak ogromna jest liczba ludzi żyjących w skrajnej biedzie. – Kraje rozwijające się próbują zmienić tę sytuację, natomiast kraje rozwinięte nie bardzo chcą im w tym pomagać. Zdarza się, ze nie dopuszczają ich do rynku handlu lub stosują dumping. Stoi za tym nie tylko brak solidarności, ale również zwykłej uczciwości – zauważył prof. Budnikowski.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.