Trybunał uderza w istotę kultury chrześcijańskiej
04 listopada 2009 | 12:32 | awo / ju. Ⓒ Ⓟ
Krzyż jest nie tylko znakiem chrześcijaństwa, ale przede wszystkim znakiem cywilizacji europejskiej – podkreślił abp Tadeusz Gocłowski.
Jego zdaniem orzeczenie Trybunału w Strasburgu jest zaskakujące i uderza w samą istotę kultury chrześcijańskiej Europy. – Przede wszystkim uderza w wolność religijną tego, zdecydowanie katolickiego narodu, jakim są Włochy – podkreśla emerytowany metropolita gdański.
W tej sytuacji, zdaniem abp. Gocłowskiego, „najlepszą reakcją była reakcja Stolicy Apostolskiej, która jednoznacznie określa charakter tego wyroku, odcina się od niego i wyraża nadzieję, że rząd włoski odwoła się od tego wyroku i podejmie takie decyzje, które nie naruszą tożsamości tego narodu”.
– Wyobraźmy sobie, że gdyby podobna sytuacja zaistniała w Polsce, byłaby to krzywda zdecydowana w stosunku do narodu! – uważa emerytowany metropolita gdański. Jego zdaniem, jednoznaczny głos Stolicy Apostolskiej powinien być dla nas wyznacznikiem myślenia i działania w tej kwestii.
Abp Gocłowski ma nadzieję że odwołanie się rządu włoskiego a równocześnie reakcja Stolicy Apostolskiej powstrzyma w przyszłości tego typu tendencje, obecne w laickim świecie. – Reakcja Trybunału „była taka, jaka była”, ale po rozpatrzeniu tych wszystkich głosów mam nadzieję, że zwycięży rozsądek i troska o autentyczny kształt kultury chrześcijańskiej Europy – stwierdził hierarcha.
Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł 3 listopada, że wieszanie krzyży w klasach to naruszenie „prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami” oraz „wolności religijnej uczniów”. Według Trybunału jest to złamanie artykułu 2 pierwszego protokołu (prawo do nauczania) i artykułu 9 (wolności myśli i przekonań religijnych) Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Trybunał zasądził także odszkodowanie w wysokości 5 tys. euro „za szkody moralne” dla powódki.
Sprawę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w 2002 r. wniosła pochodząca z Finlandii Soile Lautsi Albertin. Kobieta sprzeciwiała się umieszczaniu krzyży w zespole szkół publicznych w Abano Terme koło Padwy, do której uczęszczało jej dwoje dzieci. Pięć lat później sprawa dotarła do Trybunału Konstytucyjnego i Rady Stanu, które uznały skargę kobiety za bezpodstawną. W uzasadnieniu najwyższych organów włoskiego wymiaru sprawiedliwości podkreślono, że krzyż jest symbolem włoskiej kultury i historii, a więc tożsamości kraju.
Rząd Silvio Berlusconiego postanowił natychmiast odwołać się od wczorajszego wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu i czeka na rozwój wypadków.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.