Dziś Wszystkich Świętych
01 listopada 2009 | 11:24 | rk, bgk, awo, im, mp / maz Ⓒ Ⓟ
W uroczystość Wszystkich Świętych Polacy jak zawsze tłumnie odwiedzali cmentarze. Towarzyszyły temu gdzieniegdzie nowe formy kościelnych obchodów.
W wigilię odbyła się w Gnieźnie modlitewna Noc Świętych a 1 listopada wieczorem 16 ośrodków połączyła Litania Miast. Na wielu nekropoliach odbyły się kwesty na ratowanie zabytkowych nagrobków. W katedrach i klasztorach zostały otwarte krypty, na co dzień niedostępne.
Zastanówmy się nad sensem życia
W uroczystość Wszystkich Świętych mamy kierować nasze oczy ku niebu, gdzie oczekuje na nas wspólnota zbawionych – mówił abp Sławoj Leszek Głódź podczas Mszy św. 1 listopada w kościele pw. św. Ignacego Loyoli w Gdańsku. Podkreślił, że „świętość zwycięża wszystkie upokorzenia, zapomniane ciało obumiera a duch trwa i rozświetla mroki!”. Wspomniał też, że „świętość rodziła się w łagrach, miejscach kaźni, w Oświęcimiu”.
Zdaniem abp. Głódzia dzień Wszystkich Świętych jest potrzebny, aby zastanowić się nad sensem życia. W kazaniu przypominał, że „wszyscy święci to nie tylko ci, których świętość została dostrzeżona i wyniesiona na ołtarze, ale to także ci, których imiona zna tylko Bóg, a którzy osiągnęli stan wiecznej szczęśliwości”.
Metropolita zaznaczył też, że potęga Kościoła Chrystusowego wyraża się w jego duchowej mocy. – Kościół trwa, choć materialny jego wyraz zmywają fale konfliktów, wojen, czasem i zapomnienia a jednocześnie materia – ziemie, mury i księgi stanowią świadectwo, są odzwierciedleniem mocy Ducha – mówił w kazaniu.
Wszyscy powołani jesteśmy do świętości
Świętość nie jest zarezerwowana dla niektórych, nie ma zwykłego zbawienia, zbawienie jest przez świętość – podkreślał abp Kazimierz Nycz podczas Mszy św. w uroczystość Wszystkich Świętych w kościele św. Karola Boromeusza na warszawskich Powązkach. Po Eucharystii wierni z metropolitą warszawskim przeszli na cmentarz w procesji, by modlić się przy grobach zmarłych.
Arcybiskup podkreślał, że wszyscy jesteśmy powołani do świętości i tylko poprzez nią możemy dostąpić zbawienia. Kościół nie może wynosić na ołtarze wszystkich, którzy osiągnęli świętość, więc beatyfikuje i kanonizuje tylko niektórych na wzór i patronat. Jezus prowadzi każdego z nas drogą miłości.
Abp Nycz przypomniał, że w kwietniu przyszłego roku minie 5 lat od śmierci i pogrzebu Jana Pawła II, który zdaniem metropolity warszawskiego pokazał wielką prawdę o obcowaniu świętych. Do historii przeszły słowa ówczesnego kardynała Josepha Ratzingera, przyszłego papieża Benedykta XVI, że Jan Paweł II patrzy na nas na plac św. Piotra z domu Ojca.
Noc Świętych
Patron kapłanów św. Jan Maria Vianney oraz związany z archidiecezją gnieźnieńską bł. bp Michał Kozal byli głównymi bohaterami tegorocznej Nocy Świętych w Gnieźnie. Modlitewne czuwanie w wigilię uroczystości Wszystkich Świętych zgromadziło kilkaset osób. Obecni byli także: abp Henryk Muszyński, bp Wojciech Polak oraz prezydent miasta Jacek Kowalski.
Tegoroczna Noc Świętych była już piątą z kolei. Po raz pierwszy odbyła się w kościele garnizonowym. W procesji podążały żywe ikony świętych – przeszło dwudziestu młodych ludzi, którzy wcielili się w postaci wyniesionych na ołtarze m.in.: św. Jana Marii Vianney’a, bł. bp. Michała Kozala, św. Wojciecha, św. Wawrzyńca, św. Franciszka, bł. Radzyma Gaudentego, bł. Edmunda Bojanowskiego i wielu innych. Podczas spotkania przedstawiono krótko sylwetkę i zasługi każdego z nich. Wystawiono także etiudę o życiu patrona kapłanów, którą w konwencji teatru cieni przygotowały z młodzieżą gnieźnieńskie szarytki.
Kolejnym punktem czuwania była procesja, która ze śpiewem i przy blasku pochodni przeszła na gnieźnieński Rynek, gdzie odczytano fragment Apokalipsy i zapalono paschalny ogień nadziei. Odmówiono także modlitwę w intencji miasta. Na zakończenie, w katedrze gnieźnieńskiej uczestnicy spotkania odśpiewali uroczyste Te Deum oraz modlili się o rychłą kanonizację bł. bp. Michała Kozala. Noc Świętych zakończyło błogosławieństwo, którego udzielił abp Henryk Muszyński.
Korowód Świętych
„Korowód Świętych” przeszedł 31 października ulicami Bielska-Białej. Młodzi ludzie – wielu przebranych za postaci świętych i błogosławionych – uczestniczyli w wieczornej procesji z bielskiego kościoła Trójcy Przenajświętszej do katedry, niosąc doczesne szczątki osób wyniesionych przez Kościół na ołtarze.
Wcześniej wszyscy odmówili różaniec, a poszczególne parafie zaprezentowały przywiezione ze sobą relikwie. W sumie zgromadzono około 50 relikwii z różnych zakątków diecezji. Były tu m.in. doczesne szczątki św. Franciszka, św. Nepomucena, św. Kingi, św. Maksymiliana Kolbe, św. Jana Kantego, św. Gianny Beretty Molli, bł. Matka Marii Luizy Merkert.
Nabożeństwo ku czci świętych i błogosławionych, których relikwie znajdują się w parafialnych kościołach i kaplicach całej diecezji, odbyło się po raz trzeci.
Litania miast
Uroczystość Wszystkich Świętych zwieńczyła „Litania Miast”, odprawiona w szesnastu miastach Polski. Każde z nich przedstawiło Ludzi Wielkiego Ducha – konkretną osobę związaną z danym regionem, która w swoim życiu kierowała się odwagą, zaangażowaniem i bohaterstwem. Finałem modlitewnego spotkania było Papieskie Światło Nadziei, które sprzed Domu Arcybiskupów Krakowskich przekazał zgromadzonym kard. Stanisław Dziwisz. W tym momencie we wszystkich miastach uczestniczących w Litanii zostały zapalone harcerskie pochodnie. Następnie ulicami przeszły Procesje Światła do miejsc pamięci, gdzie zostały złożone świece, czemu towarzyszyła Litania do Wszystkich Świętych.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.