Hiszpania: opozycja będzie się domagać wycofania projektu ustawy ws. aborcji
18 października 2009 | 17:16 | pb (KAI/"El Mundo") / maz Ⓒ Ⓟ
Przewodniczący opozycyjnej Partii Ludowej w Hiszpanii Mariano Rajoy zapowiedział, że jeszcze w tym tygodniu zaproponuje parlamentowi, by nie rozpatrywał projektu ustawy aborcyjnej i odesłał go do wnioskodawcy, czyli do rządu.
Argumentował, że nowa ustawa nie jest potrzebna, co jasno pokazała wielka manifestacja jej przeciwników w Madrycie 17 października. Zgromadziła ona – według różnych szacunków – od 250 tys. do 2 mln ludzi.
Rajoy podkreślił, że socjalistyczny rząd José Luisa Rodrígueza Zapatero „powinien posłuchać, co mówią ludzie i wycofać projekt, który przyczynia się jedynie do podziału w narodzie”.
Reforma ustawy aborcyjnej przewiduje m.in. możliwość aborcji na życzenie do 14. tygodnia ciąży i rezygnację ze zgody rodziców na aborcję dokonywaną u nieletnich dziewcząt. Dotychczas obowiązujące prawo z 1985 r., dopuszcza aborcję gdy ciąża była wynikiem gwałtu, zagraża zdrowiu fizycznemu lub psychicznemu matki lub wykryto deformację płodu.
Ponadto projekt znosi także klauzulę sumienia, co oznacza, że w przypadku wejścia ustawy w życie lekarze i pielęgniarki nie będą mogli odmówić dokonania aborcji lub asystowania przy jej wykonywaniu. Za złamanie tego przepisu pracownicy służby zdrowia mogliby stracić pracę, a nawet prawo wykonywania zawodu.
Ze swej strony socjalistyczny przewodniczący Izby Deputowanych José Bono przyznał, że zmiana tej ustawy powinna zyskać maksymalnie duże przyzwolenie społeczne. Jest on jednak przekonany, iż taką zgodę władze uzyskają.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.