Po raz pierwszy po Polsce mobilny szałas na żydowskie święto Sukot
02 października 2009 | 12:12 | im / ju. Ⓒ Ⓟ
Mobilny szałas – zbudowany na przyczepie samochodu – wyruszy w podróż po Polsce z okazji święta Sukot, upamiętniającego wyjście z Egiptu.
Przez siedem dni w Izraelu i 8 dni na świecie, Żydzi spędzają czas w szałasie modląc się, studiując pisma. W Warszawie przy Złotych Tarasach i restauracji Hard Rock Cafe od 3 lat wspólnota Chabad Lubawicz buduje szałas i zaprasza do niego wszystkich – nie tylko Żydów.
Święto Sukot jest jednym z najważniejszych świąt w żydowskim kalendarzu liturgicznym. Rozpoczyna się ono 2 października. W Izraelu trwa 7 dni, w pozostałych krajach, gdzie Żydzi są w diasporze – 8 dni. W tym czasie buduje się szałas, który musi mieć co najmniej 3 ściany i dach z roślin, które nie mają styczności z metalem. W tym szałasie Żydzi spotykają się by modlić się, studiować pisma, a jeśli jest to możliwe, także przyjmować gości i w nim nocować.
Święto upamiętnia wyjście Żydów z Egiptu po 210 latach niewoli. Wówczas mieszkali w szałasach, wędrując do ziemi obiecanej. Sukkot to także radosne święto dziękowania za plony. Kobiety – jak podczas wszystkich żydowskich świąt – zapalają świece, choć one nie muszą przenosić się na czas Sukot do szałasów.
Już po raz trzeci szałas stanął przy restauracji Hard Rock Cafe w Warszawie. „Hard Rock Cafe jest zawsze otwarte dla wszystkich, bez względu na wiek czy wyznanie religijne. Wspieramy różnorodność, tolerancję i wszystko co przyczynia się do ogólnego dobra. Pomysł z żydowskim szałasem jest ciekawy i oryginalny, dlatego chętnie podejmujemy współpracę” – powiedział Marcin Pajewski, przedstawiciel Hard Rock Cafe Warsaw. – „Ta inicjatywa przyczynia się do dialogu polsko-żydowskiego” – uważa rabin Szalom Ber Stambler, przedstawiciel Chabad Lubawicz w Polsce.
Oprócz stacjonarnego szałasu, warszawscy Żydzi przygotowali jeszcze inne przedsięwzięcie – specjalny mobilny szałas zbudowany na samochodzie pick-up, który w okresie świąt odwiedzi wybrane miasta Polski: Łódź, Lublin i Janki pod Warszawą. Szałas jest nieduży, ma trzy ściany i dach.
„W ten sposób chcemy pokazać, jak otwartą religią jest judaizm i dotrzeć z informacją o święcie do miejscowości, w których nie ma Synagog” – powiedział 1 października podczas konferencji prasowej w Warszawie rabin Szalom Ber Stambler. – „W tym roku nie tylko warszawiacy, ale i mieszkańcy innych miast Polski będą mieli okazję zobaczyć, jak Żydzi obchodzą to ważne święto”. Jego zdaniem, Polska jest otwarta dla Żydów, co pokazuje wspólne przeżywanie święta w latach ubiegłych.
Chabad Lubawicz to religijna wspólnota żydowska, działająca w wielu krajach świata. W Polsce jest obecna od trzech lat. Oprócz krzewienia judaistycznej duchowości, Chabad poświęca dużo energii także na działalność edukacyjną i charytatywną. W Polsce jej celem jest przekazywanie Polakom oraz mieszkającym tu Żydom wiedzy na temat judaizmu oraz kultury i tradycji żydowskiej.
Słowo „Sukot” oznacza szałas, namiot i pochodzi od najważniejszego nakazu związanego ze świętem, mianowicie nakazu zamieszkiwania w miejscu tymczasowym. „Przez siedem dni będziecie mieszkać w szałasach (…), aby pokolenia wasze wiedziały, że w szałasach kazałem mieszkać synom izraelskim, gdy wyprowadziłem ich z ziemi egipskiej” – mówi Tora. Podczas Sukot Żydzi w szałasie śpią, jedzą i uczą się. Wszystko to ma wymiar symboliczny. Szałas symbolizuje opiekę Boga, zaś posiłki składające się głównie z chleba i sycących produktów mącznych są symbolem prawdziwego życia. Jednocześnie tradycja żydowska zwalnia z obowiązku mieszkania w szałasie wszystkich odczuwających z tego powodu dyskomfort. Może to być dotkliwe zimno lub hałas czy szczególnie duży ruch uliczny. Nakaz mieszkania w szałasie nie obowiązuje kobiet, aczkolwiek, jeśli zechcą, mają one prawo świętować tak samo jak mężczyźni. Zgodnie z tradycją, w dzień poprzedzający Sukot, niezamężne kobiety zapalają jedną świecę, a mężatki tyle, ile mają dzieci.
Kolejnym ważnym nakazem, wypełnianym podczas Sukot, jest odmawianie błogosławieństw i potrząsanie czterema rodzajami roślin, symbolizującymi czterech różnych Żydów. Etrog (cytrus) o przyjemnym smaku i zapachu oznacza Żyda mądrego i sprawiedliwego. Lulaw (gałązka palmy daktylowej) o smaku, ale bez zapachu przypisany jest ludziom znającym zasady Tory, ale niestosującym ich w swoich codziennych uczynkach. Hadas (gałązka mirtu) symbolizuje ludzi prostych, którzy wypełniając nakazy Boga kierują się wiarą i lękiem, a nie znajomością Tory. Arawa (gałązka wierzby) pozbawiona smaku i zapachu symbolizuje Żydów, dla których obce są zasady Tory i ich wypełnianie. Zwyczaj potrząsania roślinami przypisany jest każdemu, zarówno ludziom prawym jak i tym, którzy zgrzeszyli.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.