Zmęczeni, ale szczęśliwi pielgrzymi z Turku już na Jasnej Górze

W czwartek, 13 sierpnia, o godz. 15.30 rozpoczęli przywitanie z Jasną Górą uczestnicy XIX Pieszej Pielgrzymki Tureckiej. Do Częstochowy dotarło ponad 200 osób, pokonując około 180 km. Pielgrzymów witał ze Szczytu bp Wiesław Mering, ordynariusz włocławski.

Pielgrzymi ze wzruszeniem patrzyli na jasnogórski klasztor, kiedy po sześciodniowej drodze doszli do upragnionego celu. Na ich czele weszła młoda para, Sylwia i Jacek Ogrodowczykowie, którzy pierwszego dnia wędrowania zawarli związek małżeński w parafii św. Floriana w Uniejowie.

Tegorocznym hasłem pielgrzymki były słowa: „Otoczmy troską życie”. Dało się to czuć w czasie całego pielgrzymowania, bowiem wszystkie konferencje poruszały ważny temat ochrony życia ludzkiego.

Nowością tegorocznego wędrowania było propagowanie modlitwy za kapłanów i osoby powołane do wyłącznej służby Bogu. W szczególny sposób proszono o liczne i święte powołania podczas różańca czy Koronki do Miłosierdzia Bożego.

Pielgrzymka to nie tylko modlitwy, śpiewy, ale także momenty wielkiej radości. Podczas rekolekcji w Miedźnie zostało zorganizowane także ognisko połączone ze śpiewaniem pieśni religijnych, przy którym młodzież bawiła się i tańcem chwaliła Boga.

Nad zdrowiem i bezpieczeństwem idących czuwała grupa medyczna wraz z wykwalifikowanym lekarzem oraz porządkowi i drogówka, świeżo przeszkoleni, z uprawnieniami do kierowania ruchem. Warto również podkreślić ogromny wkład grupy muzycznej, która zawsze, czy to deszcz, czy to słońce, dbała o odpowiedni dobór pieśni i piosenek religijnych.

Idącym w tym roku towarzyszyły zarówno upały, jak i ulewne deszcze. – Wydaje mi się, że mimo wszystko lepiej idzie się w słońcu, choć nie za dużym. Podczas deszczu wszystkie ubrania są przemoczone i wtedy mamy problem z ich suszeniem – mówi jeden z pielgrzymów grupy zielonej.

Włocławski biskup Wiesław Alojzy Mering, który rokrocznie wita pielgrzymów ze swojej diecezji na Jasnogórskich Wałach, podkreślił rolę kapłanów, którzy zachęcają do udziału w pielgrzymim trudzie.

Ks. Wojciech Kaźmierczak, przewodnik pielgrzymki włocławskiej, powiedział: „Z tegorocznym hasłem ‘Otoczmy troską życie’ były związane wszystkie konferencje. Mobilizowało to nas, sprawiało, że coraz bardziej jesteśmy zwróceniu ku życiu, z większym szacunkiem podchodzimy do życia. Myślę, że tak jak hasło w Kościele, tak w naszej pielgrzymce ma swój sens i rzeczywiście bardzo mocno oddziałuje na ludzi”. (wypowiedź dla BP Jasnej Góry)

Najmłodszym pielgrzymem była 3 letnia Wiktoria, a najstarsza pątniczka liczyła 62 lata. Na trasie „zielonym” towarzyszyło 5 kapłanów (w tym ks. Tomasz Kalinowski, kierownik grupy), 2 kleryków oraz 3 siostry zakonne.

Oprócz pątników z Turku, na Jasną Górę, w ramach Pieszej Pielgrzymki Diecezji Włocławskiej, przywędrowały grupy z Dzierżaw, Konina i Włocławka.

Pielgrzymi z diecezji włocławskiej, po powitaniu przed jasnogórskim szczytem przez bpa Wiesława Meringa i pokłonieniu się Czarnej Madonnie, zgromadzili się jeszcze raz, by o godz. 20.00 uczestniczyć we mszy św.

Papież Jan Paweł II w „Liście o pielgrzymowaniu do miejsc związanych z historią zbawienia” napisał: „Wszyscy (…) musimy podjąć ową podróż wewnętrzną, której celem jest oderwanie nas od tego wszystkiego – w nas i wokół nas – co jest sprzeczne z prawem Bożym, abyśmy byli w stanie spotkać się w pełni z Chrystusem, wyznając naszą wiarę w Niego i otrzymując obfitość Jego miłosierdzia”. I właśnie te słowa najlepiej oddają charakter polskiego pielgrzymowania do Czarnej Madonny.