Papież złamał nadgarstek
17 lipca 2009 | 14:41 | ml (KAI Rzym) / maz Ⓒ Ⓟ
Przebywający na wypoczynku w Les Combes w Alpach Benedykt XVI uległ dziś w swej rezydencji lekkiemu wypadkowi. Rzecznik prasowy Stolicy Apostloskiej zapewnia że „to nic poważnego”.
Poślizgnąwszy się w łazience papiez zwichnął sobie nadgarstek. Natychmiast odwieziony na pogotowie w Aoście, stolicy regionu, Benedykt XVI poddał się badaniom kontrolnym, w tym prześwietleniu. Do szpitala wszedł o własnych siłach, co wykluczało początkowe pogłoski o zwichnięciu, czy nawet złamaniu nogi.
Rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej ks. Federico Lombardi potwierdził, że papież poślizgnął się, jednocześnie zapewnił, że „to nic poważnego”.
W najbliższą niedzielę papież miał udać się na krótko do miejscowoci Romano Canavese, gdzie urodził się watykański sekretarz stanu, kardynał Tarcisio Bertone, by odmówić tam w południe z wiernymi Anioł Pański. Spotkania tego jak dotąd nie odwołano.
Benedykt XVI przebywa w Les Combes od poniedziałku. Już po raz trzeci wypoczywa w domku, który w 2000 roku wzniesiono dla Jana Pawła II. Z okna sypialni papież może podziwiać wspaniały widok na masyw największego szczytu Europy- Mont Blanc.
W pokoju stanął także nowy fortepian, a w ogródku pod rezydencją grill i wielki parasol, pod którym Benedykt XVI będzie mógł spożywać posiłki czy pracować. Media rozpisują się o dwóch kotach, należących do gospodyni prowadzącej dom, które być może papież, lubiący te zwierzęta, zechce kiedyś pogłaskać.
Podczas wakacji Benedykt XVI będzie najprawdopodobniej pracować nad drugą częścią książki o Jezusie z Nazaretu oraz nad przemówieniami, które wygłosi w czasie wrześniowej wizyty w Republice Czeskiej.
W programie pobytu, który potrwa do 29 lipca, są dwa publiczne spotkania. Oprócz modlitwy z wiernymi w Roamno Canavese papież tydzień później spotka się z wiernymi na terenie swej rezydencji w Les Combes.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.