Kościół w Australii sponsoruje badania na dorosłych komórkach macierzystych
09 lipca 2009 | 16:48 | kw (KAI/CNA) / ju. Ⓒ Ⓟ
„Popieramy te badania na komórkach macierzystych i te formy biotechnologii, które szanują godność każdego życia ludzkiego, włącznie z życiem nienarodzonych.”
Powiedział kard. George Pell otwierając konkurs na projekt naukowy wspierający badania na dorosłych komórkach macierzystych. Zwycięzca otrzyma na badania 100 tys. dolarów amerykańskich. Podobną inicjatywę archidiecezja Sydney podejmuje już czwarty raz z rzędu.
Metropolita podkreślił, że prawo powinno chronić każdego człowieka, bez względu na rasę, pochodzenie, płeć czy religię. „Dotyczy to również najmniejszych członków rodziny ludzkiej” – zaznaczył purpurat. Przypomniał również, że w dziedzinie badań na dorosłych komórkach macierzystych osiągnięto dotychczas znacznie lepsze wyniki niż na polu badań na komórkach embrionalnych.
W 2003 r. archidiecezja Sydney przeznaczyła 50 tys. dolarów na badania nad użyciem dorosłych komórek macierzystych pobieranych z nosa w celu leczenia choroby Parkinsona. Dwa lata później grant wysokości 100 tys. dolarów pozwolił zbadać możliwości odtworzenia skóry ofiar pożarów. Za taką samą sumę sfinansowano w 2007 r. badania nad komórkami pobieranymi z miazgi zębowej. Mogłyby one być pomocne przy leczeniu pacjentów z udarami.
Somatycznych komórek macierzystych, zwanych też dorosłymi, nie pozyskuje się z embrionów. Badania w tej sferze nie wiążą się więc z uśmiercaniem zarodków. Z komórek macierzystych powstają na drodze różnicowania się wszystkie inne rodzaje komórek, dlatego medycyna wiąże ogromne nadzieje z rozwojem technologii w tej dziedzinie. Dorosłe komórki macierzyste można pozyskać z samego ciała pacjenta, ich transplantacja nie niesie więc ryzyka odrzucenia. Obecnie wykorzystuje się je do leczenia m.in. chorób serca, wątroby i kręgosłupa.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.