Abp Głódź: wg nowej ustawy media publiczne przestają być publiczne
26 maja 2009 | 13:48 | lk / ju. Ⓒ Ⓟ
Według nowej ustawy medialnej media publiczne przestaną być publiczne, nastąpi dalsze upolitycznienie w myśl zasady „rządzi ten, kto płaci” – powiedział KAI abp Sławoj Leszek Głódź.
Przewodniczący Rady ds. Środków Społecznego Przekazu KEP jednocześnie uspokaja, że porozumienie dotyczące transmisji wydarzeń kościelnych obowiązuje nadal „i nikt nie ma prawa tego zmienić”.
„Ustawa o zadaniach publicznych w dziedzinie usług medialnych” autorstwa PO, PSL i SLD zmienia zasady finansowania Telewizji Polskiej i Polskiego Radia. Likwiduje od 2010 r. abonament radiowo-telewizyjny, gdyż – według wnioskodawców – płaci go obecnie jedynie ok. 40 proc. Polaków. W zamian media publiczne będą zasilane z budżetu państwa (tzw. Fundusz Zadań Publicznych) kwotą nie mniejszą niż wartość abonamentu zebranego w 2007 r. – ok. 900 mln zł.
W opinii abp. Sławoja Leszka Głódzia, przewodniczącego Rady ds. Środków Społecznego Przekazu KEP likwidacja abonamentu oznacza, że „media publicznie przestają być mediami publicznymi”, a akcent w nowej ustawie stawiany będzie na upolitycznienie mediów przez „poszczególne partie, które są przy władzy” i wedle zasady „rządzi ten, kto płaci”. – Majsterkowanie przy ustawie, która była dobra, wprowadza tylko zamieszanie – dodał metropolita gdański.
Współpracę Kościoła z TVP, m.in. funkcjonowanie redakcji programów katolickich, reguluje umowa między Konferencją Episkopatu Polski a TVP. Ustala ona kwestie nadawcze dotyczące transmisji z uroczystości religijnych w kraju i zagranicą (m.in. transmisja niedzielnej modlitwy Anioł Pański z Watykanu i produkcja programu „Między Ziemią a Niebem”), odnosi się do współpracy regionalnych ośrodków TVP z poszczególnymi diecezjami, zawiera też zapis o ochronie dziedzictwa Jana Pawła II.
Zdaniem abp. Głódzia, w tej kwestii między obydwoma podmiotami obowiązuje zasada „pacta sunt servanda”. – Umowa podpisana między przedstawicielami Episkopatu a TVP obowiązuje i nikt nie ma prawa teraz tego zmienić – stwierdził.
„W państwie prawa wyznającym autonomię, o już dwudziestoletnich tradycjach wolnościowych, nie powinniśmy się cofać. PRL mamy jeszcze świeżo w pamięci” – dodał abp Głódź.
W obowiązującej do tej pory Ustawie o radiofonii i telewizji z 29 grudnia 1992 r. kilkakrotnie wspominano o ochronie wartości chrześcijańskich. W rozdz. 3, art. 18, punkt 2 brzmiał: „Audycje powinny szanować uczucia religijne odbiorców, a zwłaszcza respektować chrześcijański system wartości”. Z kolei w rozdz. 4, art. 21, w p. 6 i 7 ustalono, że programy publicznej radiofonii i telewizji powinny „respektować chrześcijański system wartości, za podstawę przyjmując uniwersalne zasady etyki” oraz „służyć umacnianiu rodziny”.
W nowej ustawie medialnej te zapisy zostały usunięte. W zamian pojawił się fragment o „przeciwdziałaniu dyskryminacji ze względu na rasę, narodowość, wyznanie, płeć, orientację seksualną”.
„Szkoda, że zostało poprawione to, co było czytelne na rzecz namaszczenia wolnościowego folkloru” – skomentował abp Głódź.
Nowa ustawa medialna odchodzi od finansowania instytucji na rzecz finansowania zadań – wprowadza licencje programowe, w których ma być zapisane, na co konkretnie będą wydawane publiczne pieniądze. Licencji na 4 lata udzielać będzie Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, a organami opiniodawczymi będą tzw. Duża Rada Programowa złożona z 15 członków oraz kilkanaście Regionalnych Rad Programowych liczących po 7 członków.
Finansowanie z budżetu ma podlegać zwrotowi w przypadku, gdyby TVP lub PR wykorzystały otrzymane środki niezgodnie z przeznaczeniem. 10 proc. publicznych wydatków na media będzie rozdzielanych w otwartych konkursach. Będą mogli się o nie starać także nadawcy prywatni.
Jednym najważniejszych celów ustawy jest tzw. regionalizacja TVP, czyli przekształcenie obecnych oddziałów w niezależne spółki. Pojawia się też nowy podmiot, tzw. nadawca pożytku publicznego. Może nim zostać uczelnia wyższa lub organizacja pozarządowa, która stara się o koncesję na nadawanie programów rtv o ograniczonym zasięgu, np. na terenie jednej gminy.
Z dniem wejścia w życie ustawy wygasną obecne kadencje Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz zarządów i rad nadzorczych TVP i Polskiego Radia. Ich członkowie mają pełnić swoje funkcje do czasu powołania następców.
Ustawa ustanawia także dziennikarską klauzulę sumienia – przepis zabraniający wywierania na dziennikarzy presji, by wyrażali poglądy niezgodne z ich sumieniem lub by przekazywali informacje sprzeczne z ich wiedzą o stanie faktycznym.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.