„Teczki na Baraniaka”
28 kwietnia 2009 | 13:42 | zas (KAI) / ju. Ⓒ Ⓟ
To tytuł książki bp. Marka Jędraszewskiego poświęconej inwigilacji przez komunistów więzionego w czasach stalinowskich byłego metropolity poznańskiego, abp. Antoniego Baraniaka.
„Z fragmentarycznie zachowanych dokumentów wyłania się szczególne świadectwo, jakie o arcybiskupie Baraniaku dali – niejako wbrew sobie – funkcjonariusze SB” – pisze we wprowadzeniu bp Jędraszewski, któremu niezłomny metropolita udzielił święceń kapłańskich.
„Z tych dokumentów, skrupulatnie przesyłanych przez nich niemal codziennie do MSW w Warszawie, tworzy się postać Pasterza, który nieugięcie i konsekwentnie urzeczywistniał nakreśloną przez prymasa Stefana Wyszyńskiego linię postępowania Kościoła katolickiego w Polsce w obronie chrześcijańskiej wiary, a pośrednio także poczucia identyczności, tradycji i patriotyzmu” – dodaje autor.
Liczące 1200 stron dzieło podzielone jest na dwa tomy. Pierwszy, z podtytułem „Świadek”, opisuje aresztowanie i uwięzienie biskupa Baraniaka, a następnie jego 20-letnie rządy w archidiecezji poznańskiej. Natomiast tom „Kalendarium działań SB” zawiera w kolejności chronologicznej zapis działań podejmowanych przez komunistyczny aparat terroru przeciwko metropolicie.
„Kiedy biskup Baraniak został w 1957 roku mianowany arcybiskupem poznańskim, stał się drugą osobistością – po kard. Stefanie Wyszyńskim – w Kościele katolickim w Polsce. Znalazł się więc w szczególnym polu działania operacyjnego najpierw ze strony Wydziału V Departamentu III, a następnie Departamentu IV” – tłumaczy bp Jędraszewski szeroko zakrojoną inwigilację hierarchy.
Służba Bezpieczeństwa charakteryzowała abpa Baraniaka jako „przeciwnika ustroju socjalistycznego” i „inicjatora szeregu akcji wrogich PRL”, w którego „wystąpieniach publicznych notuje się wiele wrogich akcentów politycznych”.
„Uważa, że Kościół musi być aktywny w walce ideologicznej. Inicjuje działania na rzecz aktywizacji politycznej Kościoła w Polsce, skierowane przeciwko interesom Państwa. Jest przeciwny normalizacji stosunków Państwo-Kościół, bowiem nie wierzy w szczerość intencji Władz” – tak oficerowie SB opisywali postawę metropolity poznańskiego.
Autorzy dokumentów zwracali wielokrotnie uwagę na ścisłe związki abpa Baraniaka z Prymasem Tysiąclecia. Oceniano, że metropolita poznański, to „gorliwy wykonawca i propagator polityki kard. Wyszyńskiego i uchwał episkopatu” oraz jest „oddany Wyszyńskiemu i udziela mu poparcia w całokształcie działań w ramach Kościoła”.
Książka pokazuje, iż obok permanentnej inwigilacji, przeciwko metropolicie podejmowano też różne działania operacyjne. Przykładem takich akcji było założenie w 1961 roku podsłuchu w domu sióstr elżbietanek w Krynicy, gdzie abp Baraniak przebywał na odpoczynku.
Z publikacji można się dowiedzieć, jak SB próbowała skłócić abpa Baraniaka z jego biskupami pomocniczymi: Tadeuszem Etterem i Franciszkiem Jedwabskim oraz z kard. Karolem Wojtyłą. Zarządzono także szczegółowe monitorowanie choroby, śmierci i pogrzebu hierarchy.
Bp Jędraszewski zaznaczył, iż były metropolita poznański zdawał sobie sprawę – „przynajmniej częściowo” – z podejmowanych przeciwko niemu akcji przez komunistów, ale „nie uląkł się powstałej sytuacji i starał się jej odważnie stawiać czoło – aż do końca swego życia”.
We wprowadzeniu do monumentalnego dzieła autor przyznaje, że tytuł jego książki „świadomie nawiązuje” do tytułów dwóch wcześniejszych publikacji związanych z inwigilacją kardynała Karola Wojtyły: „Teczki Wojtyły” i „Donosu na Wojtyłę”.
„Mam nadzieję, że to nawiązanie nie zostanie poczytane za rodzaj plagiatu, ale za wpisanie się w pewną tradycję tych publikacji, których celem jest ukazanie działań ogromnej machiny UB i SB przeciwko najwybitniejszym przedstawicielom Kościoła katolickiego w Polsce” – pisze duchowny.
Biskup pomocniczy archidiecezji poznańskiej czyni również zastrzeżenie, że „do zachowanych w IPN dokumentów bezpieki trzeba podejść ze szczególną dozą krytycyzmu”, „na pewno bowiem nie przekazują one całej prawdy”, a „częstokroć jest to prawda specjalnie skrzywiona i przedstawiona w krzywym zwierciadle”.
„Nie wolno zapominać o tym, że ich autorami byli autentyczni, do końca przekonani wrogowie Kościoła. Także wtedy, gdy notowali i przekazywali dalej różne opinie wyrażane przez księży, czynili to zawsze w służbie podstawowemu celowi, jakim była walka z Kościołem” – ostrzega.
„Nie wolno też zapomnieć o jeszcze jednej rzeczy: jeśli jakimś w pełni świadomym t.w. była osoba duchowna, z oczywistych względów nie była zainteresowana tym, by o Kościele, zwłaszcza o biskupach, mówić dobrze. Taki przecież jest los zdrajcy…” – dodaje bp Jędraszewski.
Książka ukazała się – o czym informuje zawarta w niej dedykacja – „w hołdzie” arcybiskupowi Baraniakowi jako „pierwszemu Wielkiemu Kanclerzowi Papieskiego Wydziału Teologicznego w Poznaniu”, który powstał z inicjatywy tego hierarchy 40 lat temu.
Antoni Baraniak urodził się 1 stycznia 1904 roku we wsi Sebastianowo w Wielkopolsce. W młodości wstąpił do zgromadzenia salezjanów. Przed wojną został sekretarzem ówczesnego Prymasa Polski, kardynała Augusta Hlonda, a po wojnie – Prymasa Stefana Wyszyńskiego. W roku 1951 papież Pius XII mianował go biskupem pomocniczym archidiecezji gnieźnieńskiej.
W 1953 roku został aresztowany i wtrącony na prawie trzy lata do więzienia na warszawskim Mokotowie, gdzie był torturowany i szykanowany. Rok po odzyskaniu wolności został arcybiskupem-metropolitą poznańskim. Mimo sprzeciwu władz, w 1966 roku zorganizował w Poznaniu obchody tysiąclecia Chrztu Polski. Zmarł 13 sierpnia 1977 roku. Jego pogrzeb zamienił się w manifestację religijną.
zas (KAI) / Poznań
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.