Bydgoszcz: Msza św. dla braci rycerskiej z całej Polski
27 kwietnia 2009 | 12:46 | jm Ⓒ Ⓟ
Pokazy walk rycerskich, wybuchy z broni, pasowanie na rycerza oraz wspólna Msza św. – to tylko niektóre punkty spotkania braci rycerskiej z całej Polski, które odbywało się w niedzielę w Bydgoszczy.
Owocem pierwszego takiego spotkania była regularna współpraca chorągwi z parafią Bożego Ciała. To tam rycerze regularnie pełnią wartę przy Grobie Pańskim oraz trzymają baldachim podczas procesji Bożego Ciała. „Z wielkim uznaniem trzeba spojrzeć na ludzi, którzy niemałym nakładem własnych środków, oszczędności, wolnego czasu, odtwarzają część historii” – powiedział proboszcz wspólnoty ks. kanonik Ryszard Pruczkowski.
Spotkanie wiązało się także ze wspomnieniem patrona braci rycerskiej – Świętego Jerzego. Ksiądz Pruczkowski z okazji 25-lecia święceń kapłańskich otrzymał złotą monetę z wizerunkiem świętego. W chwili nominacji na kanonika, została ona wtopiona w pierścień, który nosi. – Święty Jerzy był żołnierzem rzymskich legionów. Po przyjęciu chrześcijaństwa, nie chcąc złożyć ofiary pogańskim bożkom, został okrutnie zamęczony. Czuł się rycerzem i uczniem Chrystusa. Do końca się nie ugiął, dlatego jest patronem całej braci rycerskiej – dodał.
Chorągiew Piesza Grodu Bydgoskiego Biały Gryf powstała dzięki pasji Jarosława Siemiątkowskiego. To on również zorganizował pierwsze takie spotkanie w grodzie nad Brdą. – Czegoś takiego w naszym mieście jeszcze nie było. Jest to okazja do modlitwy, wspólnej integracji oraz popularyzacji naszych zamiłowań. Od dziecka interesowałem się rycerskością i tak pozostało do dzisiaj. Patrząc na filmy, czytając książki, chcieliśmy złapać do ręki miecz i powalczyć w bitwach – powiedział.
Do chorągwi należy także Dariusz Bończoszek. – Nasze bractwo istnieje już trzy lata. Było nas trzech. Teraz jest 21 osób. W herbie umieściliśmy również złoty krzyż. Bycie dobrym, szlachetnym zawsze będzie w modzie, a rycerstwo takie jest – dodał. Na zakończenie Mszy św. w murach budującego się kościoła Bożego Ciała odbyło się pasowanie na rycerza. Został nim Franciszek Bromberek. Miał on na sobie ubiór, który ważył 30 kilogramów. – Pasowanie na rycerza jest czymś, do czego trzeba dojrzeć. Początki zawsze są trudne. Jednak rycerstwo to dla mnie pasja, hobby i sposób na życie – stwierdził.
Mszę świętą zakończyło uroczyste odśpiewanie Bogurodzicy. Następnie wszyscy przeszli procesyjnie na plac przy szkole, gdzie miały miejsce pokazy broni i walk rycerskich.
Organizatorem i pomysłodawcą niecodziennej integracji byli członkowie Chorągwi Pieszej Grodu Bydgoskiego Biały Gryf.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.