Kielce: X Miejska Droga Krzyżowa ulicami miasta
08 kwietnia 2009 | 09:08 | dziar Ⓒ Ⓟ
Kilka tysięcy kielczan przeszło 7 kwietnia wieczorem przez centrum Kielc podczas X Miejskiej Drogi Krzyżowej, poprowadzonej przez księży biskupów: Kazimierza Ryczana, Marian Florczyka i Kazimierza Gurdę.
Stacje Miejskiej Drogi Krzyżowej prowadzą od najstarszego kościoła w mieście pw. św. Wojciecha do sanktuarium Matki Bożej Łaskawej. Kolejne stacje zostały usytuowane przy ulicach: Bodzentyńskiej, przy Rynku, ul. Leśnej, Sienkiewicza, Dużej, Jana Pawła II i przy Placu Jana Pawła II obok bazyliki katedralnej. Droga krzyżowa zakończyła się w bazylice katedralnej – sanktuarium MB Łaskawej.
Rozważania poszczególnych stacji przygotowały różne środowiska miejskie, m.in. dziennikarze lokalnych mediów, klerycy Wyższego Seminarium Duchownego, studenci, harcerze, strażacy, służba zdrowia, sportowcy, nauczyciele, przedstawiciele „Solidarności” i organizacje katolickie, np. Akcja Katolicka. Analizowano słowa „Wolność jest w nas” w nawiązaniu m.in. do osoby i nauczania ks. Jerzego Popiełuszki.
W imieniu sportowców rozważania przygotował Radosław Cierzniak, bramkarz Korony Kielce. „Panie Jezu, jak trudna i wyczerpująca jest Twoja droga ku Golgocie – mówił. – Nasze upadki są przede wszystkim za naiwność, egoizm, łatwowierność, nieobce sportowcom. Ale nie ma takiego upadku, z którego nie można by się podnieść, nie wolno się tylko poddać. Walczmy wytrwale w dobrych zwodach o wiarę” – dodał.
„Tyle w nas wolności, ile naszych dobrych uczynków” – modlili się dziennikarze. „Upadki się zdarzają, ale zbliżają nas do Ciebie Panie. Tak naprawdę liczy się to, jak się podnosimy, choć łatwiej utrzymać poziom parteru” – mówił przedstawiciel studentów.
Od 10 lat miejską Drogę Krzyżową, sprawowaną zawsze w Wielki Wtorek, przygotowuje diecezjalne duszpasterstwo akademickie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.