Warszawa: Szkoła Medytacji z brytyjskim benedyktynem
06 kwietnia 2009 | 12:07 | rk / ju. Ⓒ Ⓟ
Oblat benedyktyński Giovanni Felicioni z Londynu poprowadzi w dniach 1-3 maja br. w Warszawie Szkołę Medytacji. „Nowe wino w nowe bukłaki” – to hasło przewodnie spotkań z założycielem Rady Naczelnej Światowej Wspólnoty Medytacji Chrześcijańskiej (WCCM).
Jak informują organizatorzy, podczas tego trzydniowego czasu zatrzymania i zastanowienia w ciszy uczestnicy wgłębiać się będą w znaczenie i mądrość nauczania ojca Johna Maina OSB o podróży medytacji i kontemplacji. „Będzie to również czas poznania ważności naszego ciała w przeżywaniu codziennej chrześcijańskiej kontemplacji” – dodają.
Szczegóły na stronie www.wccm.pl
Giovanni od 15 lat praktykuje w Rolf Movement Practitioner. Od początku istnienia wspomagał dzieło WCCM, był pierwszym dyrektorem wydawnictwa Medio Media Ltd. Podczas corocznych dni skupienia w Monte Oliveto we Włoszech, seminariów Johna Maina i innych spotkań organizowanych przez WCCM zapoznaje uczestników z tajnikami pracy z ciałem.
Centrum Medytacji Chrześcijańskiej powołał do życia w 1975 roku o. John Main OSB. Wspólnie z o. Laurencem Freemanem w 1977 r. założyli klasztor w Montrealu, który zainspirował odnowę kontemplacyjną w Kościele i szybko stał się duchowym centrum dla setek grup medytujących chrześcijan na całym świecie.
Grupy te modlą się w domach, budynkach parafialnych, więzieniach, firmach i innych wspólnotach. Zaczynają spotkanie krótkim czytaniem o medytacji. Medytacja trwa około pół godziny, a po niej przewidziany jest czas na dyskusję.
W 80 krajach powstało dotąd ponad 1600 grup i około 27 centrów medytacyjnych, inspirujących się nauką o. Maina oraz wczesną tradycją monastyczną, zwłaszcza benedyktyńską. Inauguracja działalności polskiej filii szkoły odbyła się w minionym roku w Szczecinie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.