Gorzów Wlkp.: Diecezjalny Dzień Młodych
05 kwietnia 2009 | 18:44 | wm Ⓒ Ⓟ
Prawie tysiąc młodych ludzi zgromadziło się 5 kwietnia w parafii pw. Maksymiliana M. Kolbego w Gorzowie Wielkopolskim na obchodach Diecezjalnego Dnia Młodzieży. Mszy św. przewodniczył z tej okazji ordynariusz diecezji zielonogórsko – gorzowskiej bp Stefan Regmunt.
„Poprzez modlitewne spotkania młodych chcemy pokazać jak wiele jest dobrej i radosnej młodzieży. Byłem zbudowany ich 'Białym Marszem’ w rocznicę śmierci Jana Pawła II, podczas którego młodzi złożyli piękne świadectwo swojej wiary. Dzisiejszy dzień jest kolejnym świadectwem młodych, którzy oddają Bogu wdzięczność za Jego miłość” – powiedział hierarcha.
W świecie, w którym jest wiele zła, agresji wśród młodzieży, zażywania alkoholu i narkotyków potrzebni są młodzi ludzie, którzy idą drogą Bożą. „Dziś spotykam młodych ludzi, którzy promienieją radością, można na nich polegać i nimi się posłużyć – mówił bp Regmunt.
„Przykładem dla młodych – tłumaczył – może być św. Paweł: to on zaszczepił w sercach innych ludzi miłość do Boga”.
Hierarcha wyraził wdzięczność młodzieży zgromadzonej w świątyni w Niedzielę Palmową, że „w jedności z Ojcem Świętym i młodzieżą świata po raz 24. przeżywają czas przygotowań do Wielkanocy”. Przypomniał również, że 25 kwietnia dotrze do Polski Krzyż Światowych Dni Młodzieży, który Jan Paweł II przekazał w 1983 r. młodym ludziom, aby go nieśli przez wszystkie kontynenty.
Biskup zauważył, że w dzisiejszych czasach jest dużo ludzi smutnych, niezadowolonych. Wielu uważa, że źródłem nadziei jest sława, bogactwo, siła. „Oni nigdy nie będą szczęśliwi, bo te przymioty, poczucia szczęścia nie dają. Jedynym źródłem nadziei i szczęścia może być tylko Bóg” – powiedział bp Regmunt odnosząc się do słów Benedykta XVI.
Diecezjalny Dzień Młodych w diecezji zielonogórsko – gorzowskiej obchodzony jest także w Zielonej Górze i Głogowie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.