Bp Kiernikowski w Sejmie: zadaniem Kościoła jest budowanie solidarności
03 kwietnia 2009 | 17:34 | maj / maz Ⓒ Ⓟ
Bp Kiernikowski spotkał się dzisiaj w Sejmie z ekspertami z dziedziny ekonomii.
Kryzys gospodarczy to również kryzys człowieka, który gospodarkę tworzy. Dlatego przezwyciężymy kryzys nie tylko poprzez struktury, ale i poprzez formację konkretnych ludzi, w kierunku kształtowania w nich postawy solidarności – przekonywał bp Zbigniew Kiernikowski podczas spotkania panelowego „Państwo wobec kryzysu”, które odbyło się w piątek w Sejmie RP. Spotkanie z udziałem ekspertów z dziedziny ekonomii zorganizowane zostało w ramach konwersatorium „Fundamenty Niepodległości”.
Bp Kiernikowski – jeden z panelistów – zaznaczył na wstępie, że pierwotne greckie znaczenie słowa kryzys nie musi mieć wymiaru jedynie negatywnego. – Kryzys to zwrot, przemiana, stan nadzwyczajny, trudny, ale również taki, poprzez który możemy wzrastać – podkreślił. Zaznaczył, że kryzysy ekonomiczne mają pewien związek z kryzysem wiary. – Człowiek nie może sam siebie zrozumieć bez Chrystusa; kryzysy, których doświadcza są do pokonania, przezwyciężenia, ale w odniesieniu do stałej jaką jest Bóg – mówił.
Przywołując list pasterski abp Antoniego Juliana Nowowiejskiego, biskupa płockiego i jednego z błogosławionych męczenników II Wojny Światowej, który w 1932 r. zwracał się do swoich wiernych w związku z ówczesnym kryzysem gospodarczym, bp Kiernikowski podkreślił, że receptą na kryzys i na nierówności społeczne jest zwrócenie się do Boga i Jego prawa, jeśli chodzi o umiejętne używanie ziemskich dóbr.
Przypomniał, że w Starym Testamencie próbą odpowiedzi na zjawiska, które mogą stać się przyczyną kryzysu był tzw. rok jubileuszowy. – Był to czas przypominania, że człowiek nie jest właścicielem, ale tylko i wyłącznie administratorem, czasowym zarządcą ziemi i bogactw. Był to czas wyrównywania szans, czas, w którym każdy słabszy ekonomicznie czy społecznie miał możliwość ‘regeneracji sił’, rozpoczęcia na nowo – mówił biskup siedlecki.
Odniósł się też do rzeczywistości Kościoła pierwotnego, w którym chrześcijanie funkcjonowali nie dla zysku ale na zasadzie komunii. Podkreślił, że nie chodzi o to, by ta zasada stała się podstawą gospodarki. Może ona być jednak elementem formacji tych, którzy gospodarkę tworzą. Receptą na kryzys może być zmienianie mentalności ludzi – przedsiębiorców, pracowników – tak, by nie żyli tylko dla siebie, dla swego wyłącznego zysku, ale w poczuciu solidarności z innymi, zwłaszcza słabymi i potrzebującymi – mówił.
Taka właśnie formacja, obok tradycyjnej bezpośredniej działalności charytatywnej na rzecz ubogich – to, zdaniem bp Kiernikowskiego, główne zadanie Kościoła na czas kryzysu gospodarczego po to, by kryzys ten okazał się w istocie ‘kryzysem wzrostu’, kryzysem, który doprowadzi do rozwoju.
W debacie, oprócz ordynariusza siedleckiego, wzięli udział prof. Jerzy Żyżyński z UW, prof. Andrzej Kaźmierczak z SGH, dr Cezary Mech, prof. Witold Modzelewski oraz prezydent Stalowej Woli, Andrzej Szlęzak. Specjaliści z dziedziny ekonomii debatowali na temat przyczyn kryzysu gospodarczego i konkretnych sposobów jego rozwiązywania w Polsce.
Spotkanie w ramach konwersatorium „Fundamenty Niepodległości” zorganizowali posłowie: Anna Sobecka, Gabriela Masłowska i Bogusław Kowalski we współpracy z Katolickim Radiem Podlasie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.