Inicjatywa „Contra in Vitro” – zarejestrowana
25 marca 2009 | 16:01 | maj / ju. Ⓒ Ⓟ
Komitet Inicjatywy Ustawodawczej „Contra in vitro” przewiduje nowelizację Kodeksu Karnego w kierunku całkowitego zakazu procedury in vitro w Polsce.
Komitet Inicjatywy Ustawodawczej „Contra in vitro” po zebraniu wymaganej liczby 1000 podpisów zarejestrowany został przez Marszałka Sejmu. W ciągu 3 miesięcy zobowiązany jest do przedstawienia 100 tys. podpisów, aby jego projekt mógł trafić pod obrady Sejmu. O rejestracji Komitetu i dalszych pracach poinformowali dziś jego członkowie podczas konferencji prasowej w Warszawie.
Jak podkreślił wiceprzewodniczący Komitetu, mecenas Ludwik Skurzak, fakt, że po wielu miesiącach starań informacja o rejestracji przekazana została w tygodniu, w którym przypada Dzień Świętości Życia, nie jest przypadkowy. – Traktujemy to jako znak – powiedział.
Projekt Inicjatywy „Contra in Vitro” zakłada dodanie artykułu 160a KK, który otrzymałby brzmienie: „kto doprowadza do zapłodnienia ludzkiej komórki jajowej poza organizmem matki (zapłodnienie in vitro) podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. W kolejnym paragrafie projektodawcy proponują, by ten kto „dokonuje eksperymentów na embrionach powstałych w sposób opisany w §1, podlegał karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5 albo karze 25 lat pozbawienia wolności”. Zakazany ma być również handel embrionami. Celem inicjatorów projektu jest pełne uwzględnienie nauczania Kościoła katolickiego.
Jak wyjaśnił mec. Ludwik Skurzak, decyzja o prostej nowelizacji Kodeksu karnego z pominięciem innych regulacji odnośnie in vitro, np. związanych z pytaniem, co zrobić z istniejącymi już zamrożonymi zarodkami, była świadomym wyborem.
Zdaniem Skurzaka negatywne stanowisko Kościoła katolickiego w sprawie in vitro jest jednoznaczne, natomiast na pytanie, co zrobić z zamrożonymi zarodkami sama Stolica Apostolska nie udziela jednoznacznej odpowiedzi, poza stwierdzeniem, że w tej sytuacji nie ma moralnie dobrego rozwiązania. (Dignitas personae, pkt. 19).
– Nie chcieliśmy być mądrzejsi od Stolicy Apostolskiej. Doszliśmy do wniosku, że prosta regulacja zakazująca in vitro zahamuje tworzenie ludzkich embrionów, co więcej, pozwoli zjednoczyć wszystkich przeciwników tej procedury, którzy – nawet jako katolicy – mogą mieć bardzo różne zdania w kwestii tego, co należy zrobić z zamrożonymi zarodkami. Zależy nam, by dyskusja na ten ostatni temat nie podzieliła tych, którym zależy na chrześcijańskim podejściu do kwestii sztucznego zapłodnienia – podkreślił. – Proponujemy najpierw uchwalić zakaz na przyszłość. A dopiero później, na spokojnie, bez niepotrzebnej presji, zastanowić się jak rozwiązywać dalsze problemy w ustawie obejmującej liczne kwestie bioetyczne wymagające regulacji – dodał.
Wyjaśnił też, że art. 160a KK byłby rozwinięciem istniejącego obecnie art. 160, który mówi o tym, iż człowieka nie można stawiać w sytuacji zagrożenia jego zdrowia i życia. Zaznaczył, że procedura in vitro stwarza takie zagrożenie i stosowanie jej nawet w wypadkach wyjątkowych – jak przewiduje projekt posła Jarosława Gowina – prowadzi do uwikłania się w trudności w istocie nie do rozwiązania, związanie z pytaniem o zamrażanie zarodków i o to, co powinno się z nimi zrobić. Podkreślił też, że kary przewidziane za złamanie art. 160a są takie same jak przewidziane w art. 160. Odpowiedź na pytanie, kto będzie w tych sytuacjach ponosił odpowiedzialność – czy lekarz, czy również para decydująca się na in vitro – pozostawać ma w gestii sądów.
Przewodniczący Komitetu, Jacek Kotula, działacz Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Rzeszowskiej wyjaśnił, że w 2008 r., w momencie gdy rozgorzała dyskusja nt. in vitro i pojawiały się wzmianki o kolejnych projektach, zaistniała obawa, że stanowisko Kościoła katolickiego nie zostanie w pełni uwzględnione w żadnym z nich. – Chcieliśmy przynajmniej spróbować sformułować projekt, który by to nauczanie w pełni respektował – podkreślił. W prace zaangażowali się działacze rozmaitych ruchów i stowarzyszeń, m.in. Akcji Katolickiej, KSM, ZHR, Domowego Kościoła, czy Stowarzyszenia Rodzin Katolickich. – Teraz okazuje się, że wszystkie inne inicjatywy i projekty jakoś się rozmywają, tymczasem my dokonaliśmy rejestracji i przystępujemy do dalszych działań – powiedział Kotula.
Przypomniał, że pierwsze próby rejestracji komitetu miały miejsce już w listopadzie 2008 r. Zdaniem mec. Ludwika Skurzaka, kłopoty z rejestracją związane były z utrudnieniami ze strony Marszałka Sejmu.
Akcja zbierania podpisów trwa już od kilku miesięcy. Prowadzona jest przez parafie, ruchy i stowarzyszenia katolickie, zakony. Informacje na temat inicjatywy i formularz do przesłania podpisów znaleźć można na stronie internetowej www.contrainvitro.pl. Jak podkreślił Jacek Kotula, podpisów jest dużo, choć organizatorzy akcji nie chcą zdradzać dokładnej ich liczby. „Z zebraniem wymaganych 100 tys. podpisów nie będzie żadnego problemu. Z pewnością więc nasza inicjatywa będzie dyskutowana w Sejmie. Nastąpi to prawdopodobnie po wakacjach” – powiedział przewodniczący Komitetu. – „Nie wymyślamy niczego nowego. Nasz projekt nawiązuje po prostu do tego, czego nauczał Jan Paweł II. Jakie będą losy tej inicjatywy – nie wiemy. Mamy jednak nadzieję, że przyniesie ona jakieś dobre rezultaty. Wiele osób zaangażowanych jest w modlitwę w tej intencji” – dodał.
Mec. Ludwik Skurzak przypomniał, że zgodnie z papieskim nauczaniem polityk, który jest katolikiem, może w kwestii ochrony praw człowieka popierać kompromisowe rozwiązania prawne, nie w pełni zgodne ze stanowiskiem Kościoła katolickiego, ale dopiero wtedy, gdy zrobił już wszystko, by wprowadzone zostały rozwiązania w pełni respektujące to stanowisko.
Konferencja odbyła się dziś, 25 marca, w siedzibie Sekretariatu KEP w Warszawie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.