Dr Waluś: powinien być dobrym ojcem
05 marca 2009 | 15:55 | aw Ⓒ Ⓟ
– Nowy przewodniczący KEP powinien być jak dobry ojciec zarządzający domem – mówi dr Monika Waluś, teolog i matka dwójki dzieci, przewodnicząca Stowarzyszenia „Amicta Sole”. – Jej zdaniem w tym domu każdy, także kobiety świeckie i konsekrowane, powinny rozwijać swoje charyzmaty i przechowywać kobiecą tradycję.
W liście do Tymoteusza św. Paweł pisze, że biskup jest kimś, kto zarządza domem. Kościół jest domem, w którym każdy ma inną funkcję, ale wszyscy są potrzebni i cenieni. Mając bardzo różne dary, upodobania i charyzmaty, są na różnym etapie dojrzewania i wzrostu, a mimo to są jednością i jest miejsce dla wszystkich. A skoro dla wszystkich, to także dla kobiet, świeckich i konsekrowanych.
W dokumentach papieskich, także w adhortacji „Vita consecrata”, Jan Paweł II pisze, że wszystkie dary i charyzmaty powinny być doceniane i że Kościół jest sobą dopiero wtedy, gdy realizowane są w nim dary kobiet, i mężczyzn. I byłoby dobrze, gdyby było widoczne zaangażowanie i ogromna praca kobiet konsekrowanych w Kościele. Aby ich służba była dla wszystkich czytelnym i cenionym znakiem.
Zaś przewodniczący KEP powinien dbać o rozwój i wszyscy powinni być docenieni jako członkowie rodziny. Powinien stworzyć harmonijną atmosferę, w której członkowie wspólnoty wzajemnie się potrzebują i każdy jest ceniony dla siebie samego.
Jan Paweł II zachęca też do docenienia tradycji kobiecej. Jest to więc dobry czas, patrząc na kontekst i kobiety, które są daleko od wspólnoty wiary, aby docenić i odkryć ich tradycję i dorobek w Kościele.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.