Drukuj Powrót do artykułu

Włochy: ksiądz sprzyja neofaszystom

05 marca 2009 | 13:35 | ml/maz Ⓒ Ⓟ

„Mussolini był męczennikiem i jestem za jego beatyfikacją”. To jedna z cytowanych przez dzisiejszą włoską prasę wypowiedzi księdza Giulio Tama z Sondrio w północnych Włoszech, który wsławił się w tych dniach udziałem w manifestacji neofaszystów w Bergamo.

Zakończyła się ona starciami między policją i lewacką młodzieżą, protestującą przeciwko obecności neofaszystów w tym mieście.
W prasie pojawiły się zdjęcia ks. Tama, błogosławiącego neofaszystowskich bojówkarzy, uzbrojonych w drewniane pałki i w kaskach na głowach. Przypomina się, że od lat włoski kapłan, przedstawiany przez niektóre media jako „lefebrysta”, odprawia regularnie Mszę św. na grobie Benito Mussoliniego w miejscowości Predappio oraz za żołnierzy marionetkowej Republiki Socjalnej, bierze też udział w wiecach neofaszystowskiej partii Forza Nuova.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.