Hans Küng zarzuca papieżowi „ostry kurs reakcyjny”
01 lutego 2009 | 07:00 | ts /a. Ⓒ Ⓟ
Szwajcarski teolog Hans Küng zarzucił papieżowi „surowy kurs reakcyjny”. „Benedykt XVI rozczarował świat” – powiedział Küng w rozmowie z niemieckim dziennikiem „Kölner Stadt-Anzeiger” 30 stycznia.
Jego zdaniem „ten papież może przejść do historii jako papież afrontów”, gdyż np. szokuje Żydów włączając do Kościoła człowieka, który kwestionuje Holokaust. Küng skomentował w ten sposób zdjęcie ekskomuniki z czterech biskupów lefebrystów, wśród nich Richarda Williamsona.
W kolejnym wywiadzie dla Radia Berlin Brandenburg Küng powiedział, że zupełnie nie rozumie, dlaczego Benedykt XVI bardziej się troszczy o grupę tradycjonalistów, niż o miliard katolików.
Küng, któremu w 1979 r. Watykan odebrał prawo nauczania w imieniu Kościoła katolickiego, uważa, że „fakt, iż niemiecki papież w taki sposób odnosi się do Żydów, jest szczególnie przykry dla Kościoła katolickiego w Niemczech”. Jego zdaniem, na całym świecie będzie się teraz mówiło, że „oczywiście, to Niemiec, który nie lubi Żydów”. Wprawdzie Benedykt XVI nie chciał tego, ale „chcąc nie chcąc” zrobił takie wrażenie – powiedział 81-letni teolog. Zaapelował o zmianę w polityce Kościoła w takim kierunku, „abyśmy znowu byli katoliccy w dobrym sensie”. „Potrzebny nam jest papież-Obama” – stwierdził Küng.
Benedykt XVI przyjął Hansa Künga wkrótce po rozpoczęciu pontyfikatu w 2005 r. „Uważałem, że zaproszenie mnie będzie jednym z pierwszych odważnych kroków, do jakich papież jest zdolny” – mówi teraz Küng. Jednak, jego zdaniem, od tego czasu Benedykt XVI nie daje zdanych oznak odnowy, lecz wyraźnie opowiedział się za powrotem w czasy sprzed Soboru Watykańskiego II.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.