Ukraina: Problem własności kościelnej
20 stycznia 2009 | 09:19 | kb/ risu, apic/a. Ⓒ Ⓟ
Na Ukrainie postępuje niełatwy proces normalizacji w relacjach państwo-Kościół. Tamtejszy parlament przyjął właśnie nowe prawo umożliwiające wspólnotom religijnym przejmowanie na własność lub w wieczyste użytkowanie terenów należących do państwa bądź gmin.
Do tej pory można było dla celów religijnych jedynie wynajmować teren publiczny, na którym wybudowano na przykład kościół, a cenę wynajmu określał każdorazowo urzędnik, co otwierało pole do korupcji i dyskryminacji. Nowa ustawa rozwiązuje ostatecznie ten problem, zalecając przekazywanie terenów w wieczyste użytkowanie. Tym samym – jak czytamy w oświadczeniu parlamentu – ustawodawca chce polepszyć relację państwa ze wspólnotami religijnymi, a także przyczynić się do rozwoju ich działalności, również na polu społecznym.
Nierozwiązanym problemem na Ukrainie pozostaje natomiast zwrot majątków kościelnych, w tym tak bezspornych, jak na przykład świątynie. Dotkliwie przekonują się o tym katolicy w Dniepropietrowsku, którzy od 18 lat bezskutecznie walczą o odzyskanie kościoła św. Józefa. W listopadzie podpisano co prawda umowę z władzami miejskimi, która przewiduje restytucję świątyni, jednakże w tych dniach wpłynął do wspólnoty katolickiej wniosek o wypłacenie 5 mln dolarów odszkodowania amerykańskiej firmie, która kupiła katolicką świątynię i zamierzała ją przekształcić w kasyno. W takiej sytuacji wierni dniepropietrowskiej parafii zagrozili wyjściem na ulice. Liczą bowiem na wsparcie lokalnej społeczności. „Popierają nas zarówno prawosławni, jak i niewierzący. Solidarność okazały nam również media” – powiedział agencji ENI (Ecumenical News International) wikariusz generalny diecezji charkowsko-zaporoskiej ks. Jan Sobiło.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.