Biskup łowicki w Boże Narodzenie 2008

W najmłodszej, 164 parafii w diecezji, odprawił Mszę św. pasterską bp łowicki Andrzej Dziuba. Parafia św. Ojca Pio została erygowana 29 czerwca 2008 r. u początku Roku św. Pawła.

W homilii kaznodzieja nawiązał do gestu wniesienia figurki Nowonarodzonego do żłóbka. – Chrystus – mówił biskup – narodził się poza marginesem życia ówczesnego świata, ale świata nie potępił, z Jego łaski do żłobka mogli przyjść i pasterze i mędrcy. Boże Narodzenie jest dla każdego stwierdził biskup łowicki i dla największych grzeszników i wielkich świętych, dla poszukujących i przekonanych. Tak jak Bóg zechciał zamieszkać pośród nowej wspólnoty parafialnej w wybudowanej prze nich kaplicy, tak chce żyć w ich rodzinach, miejscach pracy, wszędzie może być Betlejem, dodał kaznodzieja.

O godz. 12.00 25 grudnia 2008 r. biskup łowicki sprawował Mszę św. w bazylice katedralnej w Łowiczu, jak każdego roku udzielił sakramentu Chrztu św. W homilii zwrócił uwagę na atmosferę Świąt Bożego Narodzenia. Nie byłaby ona taka, gdyby nie Bóg rodzący się w Betlejem, mówił. Chrześcijanie nie mogą pozwolić, aby zatarto sens świętowania Narodzenia Pańskiego. Wobec prób wypierania znaków chrześcijaństwa protestują innowiercy, a chrześcijanie pozostają niejednokrotnie bierni, nie możemy się wstydzić naszej wiary i tradycji, dodał.

Nawiązując do hasła roku duszpasterskiego „Otoczmy troską życie” łowicki hierarcha wskazał na wielki dar intelektu, który niesie rozwój techniczny. Jednocześnie zauważył, że technika nigdy nie może iść przed moralnością i etyką. Człowiek winien godziwie wykorzystywać swoje talenty, bo to utwierdza jego godność. Nawet funkcjonujące prawo nie zwalnia człowieka od odpowiedzialności za moralny wymiar jego czynów. Prawo jest dziełem ludzkim, wartości daje Bóg, który pozwala sercem i intelektem je odkrywać i cenić.